Puszysty Artbook

~47~ Jakieś portreciki i inne pierdółki

Hejo

Jak wam minął tydzień?

Mi paskudnie :P

No więc cóż, kolejny jakiś rozdział z takimi bazgrołkami co mi się gdzieś po drodze nazbierały

So let's start, pamiętacie może taką serią ikonek, które sobie rysowałam? Znaczy no to jeszcze nie była seria, tylko 2 rysunki, ale z zamiarem dorysowania ich więcej xD i tak, wszystkie są napaluchowane na telefonie, tak

So byłam już ja i kruk, Remiel i nietoperz (w sumie to trochę też ja ale ciii)

Także jest wiewióra

Od razu powiem, że na telefonie robiona w takiej gównianej apce jak medibang, więc nie oczekujcie zbyt wiele :P

Już nie popełnię tego błędu i będę rysować, jeśli już na telefonie, to ibisie, jak normalny człowiek XDD

Szkicem pod to był jakiś wcześniejszy bazgroł, bo nie chciało mi się specjalnie robić nowego, a tamten wyglądał nawet ładnie, więc czemu nie

Potem kolorek

Ranyy ale ten etap był cudowny do robienia

I te dziwne zwężenie kresek zamiast rejestrowanego nacisku piórka, bo jak nie ma piórka, to go nie ma xD w końcu nauczyłam się to ogarniać jakoś