Puszysty Artbook

~73~Mera

Yeah Im back

Okurwa

Jakoś nie wiem, coś tam ostatnio rysowałam ale nie dużo, no i nie chciało mi się wstawiać, w sumie nie wiem dlaczego

Jakoś mam rozwalony tryb pracy, nic nie umiem zrobić bo albo nie mam czasu, albo nie umiem się za to zabrać, bo tak dawno nie rysowałam i tak nieregularnie to już robię

Ogólnie od dłuższego czasu, jeżeli coś rysuję to raczej tak że przysiadam się do czegoś wieczorem i kończę późno w nocy, jeśli mam wolne to potrafię przesiedzieć nad rysunkiem cały dzień a później przez następny tydzień mam dość XD

No ale mamy na dzisiaj jedną pracę

Guess, co to za pokemon?

Zasadniczo nie wiem jak to powstało i dlaczego, ale może zacznijmy od początku, czyli od typowo brudnego dla moich rysunków szkicu

Jest to postać do rpg którą teraz gram, w systemie Pathfindera

Rogue dhampir ze specjalizacją rzeźnika, co za badass połączenie

To jest moment na którym zaczęłam się martwić czy odsłonięty szary dekolt będzie dobrze wyglądał, ale no, zaryzykowałam. I nie żałuję XD

Funfact, Mercia chciałaby móc zamieniać się w nietoperza. I wkurwia ją, jak ktoś mówi, że wampiry to potrafią, bo jak widać nie potrafią. Lepiej nie próbujcie z nią o tym rozmawiać XD

Ale czosnek na nią działa, nie to, że jest jakoś bardzo wrażliwa na takie rzeczy, to po prostu śmierdzi

Czerwone tło to nie był dobry pomysł... W międzyczasie pomyliły mi się zapisy i nie zrobiłam save'a w edytowalnym formacie, także miałam tylko png, więc reszta rysunku była trochę udręką, no i zmiana tego tła na koniec też nie najłatwiejsza, ale ostatecznie myślę że nawet wyszło, mimo nadłożonej pracy było warto xD włosy mi się trochę nie podobają, ale to tam szczegół

Bye
🦇🦇