Tak, ja również się zastanawiam jakim cudem zdecydowałam się na opublikowanie tego
Witam, przychodzę z kolejną kontynuacją prac w tradyszu, tym razem takich napraawdę gównianych i pamiętajcie o tym, nie nastawiajcie się dzisiaj na dzieła sztuki XD
Tu jest coś źle, ale nie do końca pamiętam co
Nie chce mi się poprawiać, bo nie lubię tego rysunku strasznie i mam z nim złe skojarzenia, więc im krócej na niego patrzę, tym lepiej
Najchętniej nie wstawiałabym tu refki, bo zobaczycie, jak bardzo to jest niepodobne, ale chyba muszę, nawet, jeżeli każdy chyba kiedyś widział ten... art chyba, nie wiem nawet co to jest
Robienie samego rysunku było dość ciekawym zabiegiem, bo najpierw zrobiłam takiego kompletnego szkicowego bazgroła z grubym konturem, dlatego jest tak strasznie krzywo, a włosy są okropne, ach fuj fuj XD i ta twarz, nie no, Picasso. Dosłownie Picasso. Potem w czasie lekcji online to gdzieś odkopałam i wydziubdziałam cieniowanie. Tak mi się nudziło, yhym. Szczerze mówiąc nawet podoba mi się strój i tylko dlatego to wstawiam XD
No i praca, którą całkiem lubię, aczkolwiek powalająco nie wygląda, a już na pewno nie na zdjęciu. Przedstawia ymm mojego ocka Harna i w sumie tyle w temacie bo to jest po prostu bez sensu. Ta i poprzednia praca zostały zrobione podczas lekcji online xD
Próbowałam to kiedyś zrobić w digitalu ale w końcu tego nie skończyłam, nie wiem czemu. I wątpię, czy to kiedykolwiek nastąpi
No i w sumie tyle na dzisiaj
Pewnie jesteście zawiedzeni, ale na tą chwilę nie mam żadnych lepszych prac, chyba, że bym jeszcze pogrzebała w pracach z lekcji rysunku, chociaż nie ma,w nich według mnie nic szczególnego
No to
Widzimy się za jakiś miesiąc, bo znowu skończyły mi się zapasowe rozdziały
CZYTASZ
Puszysty Artbook
RandomUważajcie na pierwsze rozdziały, są niemal rakotwórcze xdd × otwarte art trade i collaby ❤️ × mam dziwny zwyczaj proponowania czasami zrobienia grafiki do książki za darmo i bezinteresownie, ale to trochę trwa, musicie być cierpliwi.. × okładka by...