Więc po pierwsze
Przepraszam za długą nieobecność, ale sami widzicie
No ogólnie to fajnie było, ale przez to że to ostatni klasowy wyjazd to chciałam jak najmniej spędzać czasu w internetach a bardziej z ludźmi gdzieś na zewnątrz
Czułam się trochę odpowiedzialna za zebranie ziomków do kupy i jak zwykle dałam plamę, może to nie do końca moja wina, ale to nie nowość, że po prostu jestem beznadziejna, a zwłaszcza w czymś takimBo nie powinnam się zabierać za ogarnianie innych ludzi, ale czasem jestem jedyną osobą która jakkolwiek próbuje się zaangażować i przez to wychodzi jak wychodzi ¯\_(ツ)_/¯
No w każdym razie się starałamOkey, koniec tego pieprzenia
Dzisiaj ciąg dalszy pracek z poprzedniego rozdziału bo spodobały mi się hehehe
CZYTASZ
Puszysty Artbook
RandomUważajcie na pierwsze rozdziały, są niemal rakotwórcze xdd × otwarte art trade i collaby ❤️ × mam dziwny zwyczaj proponowania czasami zrobienia grafiki do książki za darmo i bezinteresownie, ale to trochę trwa, musicie być cierpliwi.. × okładka by...