- Słyszeliście ten huk. Co to było ?
- Panie kierowniku co się stało?
- Cóż to z sali konferencyjnej, lepiej nie przeszkadzaj.....- kolejny huk roztrzaskania.- jmy.
- Ale kierowniku?
- Róbcie to co mówię, tam jest zbyt ważny gość naszego hotelu.
Nie zwracajcie na to uwagi.
- Ale to trwa od godziny.
- Do roboty, macie robić wszystko by goście aż tak nie zwracali na to uwagi.
- Tak jest.
Alvaro
Ciekawe ile potrącą za zniszczenia. I kolejny kryształowy wazon obok mojej głowy.
- Nie Kalipso nie zgadzam się, nie tak ma być.
-Księżniczko wydaje mi się, że postępujesz pochopnie.
- Wiem co robię. Muszę to zrobić.- Zerknąłem na nią była zmęczona po opadła aż na krzesło jedyne które ocalało z całej ten demolki podczas wideo konferencji. - Za dwa miesiące kończę 18 lat rada tak będzie domagała się małżeństwa.
Nie pozwolą mi być królowa samej.
Po drugie ta moc coraz bardziej rośnie ledwo ją kontroluje nie mam kryształu, ale czuje że gdzieś jest. Jeśli go nie znajdę na czas nic nie zostanie z tego świata.
Po trzeci w starych zwojach znalazłam, że ten obrzęd może dać podobny kryształ ale tylko tym czasowo. Po czwarte..
- Po woli Księżniczko Nilu.- Milczeliśmy podczas ich rozmowy, bo tak szczerze nikt nie chciał oberwać od niej, a ja szczególnie. Jakimś cudem większość rzeczy była celowana we mnie.
- No dobrze, dobrze. Więc słucham jakie ty to widzisz.
- Cóż księżniczko, jeśli chodzi o obrzędy złotej pełni to tak zgadza się można w tedy spróbować stworzyć tym czasowy kryształ. Mogę dla ciebie wszystko przygotować niestety nie mogę przewidzieć konsekwencji tego co chcesz zrobić, zwoje niestety o tym nic nie mówią. Mogę poszukać jeszcze w starszych papirusach.
- Trzeba znaleźć ostatniego władcę z podobną sytuacja to ułatwi nasze poszukiwania. A jaśli chodzi o pierwsze..
- Przepraszam czy mogę się wtrącić Wasza Wysokość. - Spojrzałem na Aleksa, kurwa tego brakowało. Spojrzałem na nią i na jego matkę, ona tylko przeczesała włosy i kiwnęła na zgodę. - Mam pomysł jak doskonale możesz wybrać przyszłego Króla.- Kurwa, kurwa, jednak nie chciałem tego słuchać. Zerknąłem na nią miałem wrażenie że przez chwilę mnie obserwowała.
- Mów mój drogi synu, na co takiego wpadłeś.
- Dziękuję Matko.- Chłód bił z jednych do drugich. Było widać że nie przepada za swoja matką. - Po pierwsze określ konkretny wiek od którego roku do którego. To już ograniczy kandydatów.
- Że ja na to nie wpadłam, za dużo mam na głowię. - Czemu ona się tak do niego uśmiecha i na chuj on się tak do niej przybliżył. - Jesteś genialny Aleks. Dajcie mi szybko kartkę albo i kilka oraz długopis. Kalipso ty też od razu wszystko notuj.Chuj szczerzy mordę i się wywyższa. Jeszcze ten jego uśmiech w moja stronę, czułem jak moja szczęka i żyła niebezpiecznie pulsują.
- Po drugie ustal tak konkurencję, by na ostatnim finiszu zostało tylko parę osób, mogła byś w tedy na przykład jeden dzień poświęcić każdemu i sama się czegoś o nich dowiedzieć. To też pomoże ci lepiej podjęć decyzję.
Po trzecie ustal kto dokładnie może wziąć udział np. księże, baron, markiz, rycerz wiesz o co mi chodzi.- Nie przybliżaj się tak do niej. - Ostanie i chyba najważniejsze. Jako ostanie zadanie możesz dać tylko coś, co tylko by król. Twój król mógł by zrobić moja księżniczko.
Na co się uśmiechasz do niej, na chuj dotykasz jej dłoni, na chuj się ona rumieni. - To do jakiego wieku można brać udział.- Kurwa na chuj się odezwałem, wszyscy spojrzeli na mnie, niektórzy z rozbawieniem. Od razu też się od niego odsunęła. I tak Ci dobrze frajerze.- Cóż Alva.. To znaczy Generał Del' Diablo ma rację.- Kurwa zabolało.- Generale ile masz lat. - Patrzyłem w jej oczy, nie było tych iskierek, które były jeszcze trzy dni temu.
- Wasza Wysokość Mam 22 lata, lecz za trzy miesiące będzie 23.
- Oooo masz urodziny po mnie.- Widziałem jej zaskoczenie. - Kalipso znasz odpowiedź.- Nie patrzyła na nią tylko dalej na mnie. - Osoby od 18 roku życia do 23 roku życia mogą brać udział w zawodach o moją rękę. - Nie wiem czemu ale jej słowa delikatnie mnie zakuły w serce.
- Tak moja królowo. Myślę że chyba na dziś zakończymy, porozmawiamy jutro więc odpocznij i może przemyśl konkurencję które chcesz.
- Tak na pewno zrobię. Żegnaj Kalipso.
- Bądź pozdrowiona Wasza Wysokość niech Bastet ma Cię w opiece.
CZYTASZ
* Miracullum* Zakazane Serce
FantasyWystarczy jedno zdarzenie. Wystarczy jedno spotkanie. Wystarczy jedno spojrzenia. Historia zawsze nie toczy się tak jak my chcemy, jak my tego pragniemy. Historia to życie, a życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiesz co Cię w nim spotka. Wszystk...