HongjoongChłopak cały dzień siedział w studiu wieczorem też nie wychodził. Kochałaś go ale nie lubiłam kiedy się przemęcza. Weszłaś do studia sprawdzić jak się czuje. Jego akurat nie było w pomieszczeniu bo do studia na jeszcze osobną łazienkę. Popatrzyłaś się na biurko żeby zobaczyć co tak długo robił widziałaś że jakaś kartka leży pod biurkiem. Pomyślałaś że spadła więc chciałaś ją podnieść i w tym momencie wszedł Hongjoong.
- Co ty robisz?! - odsunął cię od biurka że się przewróciłaś pod wpływem jego siły.
- Ja tylko chciałam podnieść kartkę która jest pod biurkiem.
- Nie dotykaj nic już bo popsujesz. Przyjedź wszystkiego co się dotkniesz. - ciebie to zabolało więc wyszłaś że łzą w oku. Poszłaś się położyć do łóżka sama. Nie mogłaś zasnąć. Po jakimś czasie przyszedł chłopak. Położył się obok ciebie i chciał cię przytulić. Ty się odsunełaś od niego.
- Czemu się odsunełaś? - zapytał zdziwiony.
- Sam powiedziałeś że mam nic nie dotykać bo wszystko psuje. - odsunełaś się jeszcze bardziej.
- Przepraszam kochanie nie wiedziałem za to cię aż tak zaboli. - powiedział i poszedł spać już nie próbując się przytulić.Seonghwa
Seonghwie zdarza się być nerwowym ale jeszcze nigdy się na tobie nie wyżył. Chłopak cały dzień chodził wkurzony a ty chciałaś się dowiedzieć co go męczy. Parę razy próbowałaś się zapytać ale zbywał cię. W końcu nie miał jak cię zbyć bo zaraz mieliście iść spać.
- Seonghwa?
- Tak?
- Odpowiedź mi w końcu co się stało że cały dzień chodzisz zły?
- Nie twoja sprawa.
- Właśnie że moja. Kocham cię i chce ci pomóc.
- Aż tak bardzo chcesz wiedzieć co mnie drażni?
- Tak.
- Ty i twoje istnienie! - to był dla ciebie cios prosto w serce. Łzy zaczęły ci lecieć. Wstałaś z łóżka i wyszłaś z sypialni. Pobiegłaś do łazienki. Tam spędziłaś całą noc a chłopak jak zrozumiał co powiedział chciał z tobą porozmawiać i przeprosić ale nie otwierałaś mu drzwi.- No to zjebałem na całego.- pomyślał.
Yeosang
Chłopak by z resztą zespołu na treningu cały dzień. Ty posprzątałaś cały dom. Uprzątnełaś rzeczy. Zaniotłaś i umyłaś podłogi. Wytarłaś kurze, pomyłaś naczynia i zrobiłaś pranie. Cały dzień zasuwałaś żeby ogarnąć cały dorm. Nawet obiad zrobiłaś dla całego zespołu. Głowa bolała cię od rana ale chciałaś zrobić coś miłego dla chłopaków jak oni cały czas trenują. Jak już wszystko zrobiłaś wzięłaś tabletkę na ból głowy i poszłaś się położyć. Po jakimś czasie obudził cię Yeo szukający czegoś.
- Czego szukasz Yeo?
- Mogłabyś tu w końcu posprzątać a nie cały dzień śpisz! - powiedział wziął to co chciał i wyszedł trzaskając drzwiami. Tobie było przykro że tak cię potraktował. Ogarnełaś włosy i zeszłaś na dół do chłopaków. Ustałaś w drzwiach od kuchni i patrzyłaś jak jedzą to co zrobiłaś. Gdy już zjedli rozeszło się. Obok ciebie przeszedł Yeo nawet słowa nie mówiąc.
- Smakowało?
- Tak.
- To widzisz już jak spałam. Widzisz tu jakiś brud? - pokazałaś na salon.
- Nie.
- No właśnie. Ja cały dzień tu sprzątałam i gotowałam żebyście byli zadowoleni. A ty stwierdziłeś że nic nie robię tylko śpię. - Odeszłaś od niego i poszłaś do sypialni zamykając się tam. Yeo się dobijał do drzwi ale nie reagowałaś.