Hongjoong
Chłopak się znów przepracowywał. Mówiłaś mu żeby uważał na siebie ale on ciebie nie słuchał. Pewnego dnia już nie wytrzymałaś i zaczęła się kłótnia. Gdy powiedziałaś że chłopak zachowuje się jak dziecko uderzył cię. Ty byłaś w szoku. Łzy zaczęły ci lecieć. Zanim chłopak zorientował się co zrobił uciekłaś do pokoju. Chłopak pobiegł za tobą.
- T.I. ja cię przepraszam. Nie chciałem cię uderzyć. Ty był odruch. - zaczął się tłumaczyć i przepraszać bez końca. Jak zobaczył że nadal płaczesz przytulił cię mocno do serca żebyś się uspokoiła. Głaskał cię po głowie i przytulał przez godzinę. Jak już byłaś spokojna i nie płakałaś chłopak przeprosił cię znowu i obiecał że to się nigdy nie powtórzy.Seonghwa
Chłopak był na imprezie ze znajomymi ze starej szkoły. Nie wziął ciebie bo miał to być wyskok na miasto z kolegami. Ty na niego cały czas czekałaś. Było już późno a chłopaka nadal nie było. Zaczęłaś się martwić. Seonghwa wrócił dopiero koło 2 w nocy. Był bardzo pijany i ledwo chodził. Jak zobaczył ciebie na kanapie dosłownie rzucił się na ciebie. Zaczął cię rozbierać i prawie cie zgwałci ale zdołałaś się od niego uwolnić i uciec do sypialni. Zamknełaś się tam na klucz. Wyszłaś dopiero następnego dnia o 14. Bałaś się Seonghwy więc omijałaś go. Gdy w końcu sam na ciebie wpadł chciał cię przytulić. Ty zaczęłaś płakać i prosić żeby ci nic nie robił. Chłopak nie wiedział o co ci chodzi więc się przybliżył do ciebie. Ty uciekłaś znowu przed nim. Pobiegł za tobą więc nie zdążyłaś zamknąć drzwi.
- Czemu uciekasz przede mną kochanie? O co chodzi? - przybliżył się do ciebie na co mocniej zaczęłaś płakać.
- Nie podchodź do mnie! Proszę zostaw mnie! - krzyknełaś płacząc. Chłopak nie wiedząc jak cię uspokoić mocno wtulił się w ciebie.
- Kochanie powiedz mi co się wczoraj stało że się mnie boisz. - pocałował cię w czoło na znak że nic ci nie grozi.
- Chciałeś mnie wczoraj zgwałcić, nie pamiętasz? - znowu oczy ci się zaszkliły.
- Kochanie ja cię tak strasznie przepraszam. Musiałem nad sobą nie panować. Wiesz że nigdy bym ci krzywdy nie zrobił. Już wiem dlaczego się mnie boisz ale już nie musisz. Obiecuję że już nie pójdę na żadną imprezę gdzie będzie alkohol. Już spokojnie wróci Seonghwa którego kochałaś i on nie pozwoli żeby coś ci się stało.Yeosang
Była noc a chłopak był napalony więc rozrabialiście w sypialni. Najpierw dostałaś od niego pasem bo chłopak chciał się w jedną noc pobawić w twojego daddy. Potem jak już leżałaś na łóżku cała naga a on wisiał nad tobą zaczęła się zabawa. Chłopak był brutalniejszy niż zazwyczaj. Gdy wszedł w ciebie kolejny raz zrobił to tak brutalni i głęboko że odczułaś straszliwy ból. Krzyknełaś hasło bezpieczeństwa ale chłopak go nie usłyszał bo za bardzo się wkręcił. Gdy krzyknełaś je drugi raz i go odepchnełaś zrozumiał co zrobił. Wstał i cię przytulił.
- Przepraszam kochanie nie chciałem cię skrzywdzić. - zrobił oczy szczeniaczka. Ty miałaś łzy w oczach co go tak poruszyło że sam też się rozpłakał i przepraszał cię przez łzy.Yunho
Sprzątaliście w domu bo chłopaki zostawili straszny syf po wczorajszym nocowaniu u ciebie. Chłopak zamiatał teraz a ty sprzatałaś kuchnie. Chłopak tak się wkręcił w sprzątanie że przez przypadek uderzył cię miotłą.
- T.I. przepraszam! Nic ci nie jest? - pytał zmartwiony. Przytulił ci zanim mu odpowiedziałaś.
- Nic mi nie jest ale następnym razem sprzątam z Seonghwą a nie z tobą może wtedy nie oberwe. - zasmiałaś się i przytuliłaś się do chłopaka.Mingi
U was nikt nie był na nikogo zły ale mingi to nieuważna osoba czasami więc jak gotowaliście uderzył cię szafką.
- Ałć! - pisnełaś bo uderzenie było mocne i złapałaś się za bolące miejsce.
- Kochanie nic ci nie jest?! - szybko ogarnął co się stało i podszedł do ciebie.
- Tylko głową mnie boli. - powiedziałaś i przytuliłaś chłopaka.
- Przepraszam następnym razem będę bardziej uważał. - odwzajemnił uścisk i pocałował w bolące miejsce.San
Chłopak opijał urodziny Wooyounga. Wrócił do domu podpity ale jeszcze był w stanie chodzić. Przywitałaś go w wejściu a jak się odwróciłaś tyłem żeby odwiesić jego kurtkę popchnął cię na szafkę. Odsunełaś się z bolącym brzuchem którym uderzyłaś o szafkę. Jak weszłaś do salony gdzie był chłopak podszedł on do ciebie i zaczął całować. Położył ci rękce na biodra gdy chciałaś się od niego odsunąć. Tak mocno zacisną ręce na twoich biodrach że aż pisnełaś z bólu. Odepchnełaś go i poszłaś do łazienki gdzie spędziłaś noc. Następnego dnia rano chłopak nie do końca pamiętał co się wczoraj stało więc kiedy cię zobaczył chciał cię przytulić ale odsunałaś się od niego i poszłaś dalej. Nie wiedząc co zrobić poszedł za tobą. Jak robiłaś sobie kanapki przytulił cię od tyłu.
- Odsuń się ode mnie San. - powiedziałaś ostrym tonem.
- Czemu? Co się stało? - pytał nie pamiętając co się wczoraj stało.
- To się stało. - podciągnełaś bluzkę i pokazałaś mu siniaki na biodrach i na brzuchu. Chłopak wytrzeszczył gały.
- Kto ci to zrobił? Kiedy?
- Ty. Wczoraj. - Po tych dwóch słowach zostawiłaś go w kuchni i poszłaś do salonu.
- Jak to się stało? - wszedł za tobą.
- Się wczoraj nawaliłeś i mi to zrobiłeś. - wstałaś i chciałaś iść jeść gdzie indziej ale chłopak cię zatrzymał.
- T.I. ja cię tak strasznie przepraszam. Nie sądziłem że jestem zdolny do przemocy po alkoholu a zwłasza na tobie. Obiecuję że to się nie powtórzy. - przytulił się do ciebie. Odwzajemniłaś uścisk i zjedliście razem śniadanie.Wooyoung
Chłopak miał dzisiaj zły chumor. Chciałaś go trochę rozweselić więc zaplanowałaś że pójdziecie na plażę a potem się pobawić w sypialni. Chłopak nie był przekonany tym pomysłem ale i tak poszedł z tobą na tą plaże. Na początku tylko siedział na kocu i nic nie robił. Dopiero potem jak go poprosiłaś żeby posmarował ci plecy się ruszył. Jak już się rozruszał trochę chłopak wzięłaś go za rękę i poszliście się trochę pochlapać w wodzie i popływać. Chłopakowi w końcu wrócił chumor i też zaczął się z tobą wygłupiać. Jak już wyszliście z wody poszliście po coś do picia zimnego. To że byłaś w bikini nie ułatwiało chłopakowi bycie grzecznym zwłaszcza że obiecałaś mu namiętną noc. Jak już mieliście się zbierać tobie zachciało się iść na lody. Chłopakowi niebardzo się to podobało bo chciał już cię rozebrać. Nie pozwolił ci iść po lody. Złapał cię mocno za rękę i zaprowadził do domu. Niestety jego chwyt był tak mocny że prawie się popłakałaś z bólu. Jak już weszliście do domu i chłopak zakluczył drzwi ty wybuchłaś płaczem.
- Kochanie co się stało? - zapytał zmartwiony chłopak. Ty mu pokazałaś twój już trochę napuchnięte nadgarstek. Chłopak zrobił wielkie oczy. - Ja ci to zrobiłem? Jak szliśmy? - ty pokiwałaś głową na tak. - Przepraszam cię T.I.. Nie chciałem ci nic zrobić. - przytulił się do ciebie. Ty odwzajemniłaś uścisk. Z waszych planów na noc nic nie wyszło ale jak chłopak dał ci okład na rękę poszliście oglądać filmy.Jongho
Chłopak znowu przełamywał jabłka a ty sprzatałaś po nim. Raz gdy cię nie zauwałyż rzucił połówką jabłka w tym trafiając w ciebie. Gdy usłyszał twój krzyk zrozumiał co się stało. Podbiegł szybko do ciebie sprawdzając czy nic ci nie jest. Niestety tak trafił jabłkiem że bolały cię zęby od uderzenia. Przepraszał cię cały tydzień a jak pojechaliście do dentysty przepraszał cię calusieńką drogę.