Rano wstałam ogarnełam się i poszłam do dzieci. Jakieś dziecko krzyknęło tylko na cały głos
-Oliwia a gdzie ty masz Patryka?--Śpi!- odpowjedziałam
Usiadłam na ławce a obok mnie usiadł Maciek. Podeszła do nas jakaś mała dziewczynka i powiedziala
-Maciek... bo tamten chłopak się ze mną śmieje..--Chodzi pójdziemy z nim porozmawiać..-powiedział chłopak
W między czasie gdy odeszli rozpętała się w innym miejscu jakaś wojna. Podeszłam do tych dzieci a chwile później poczułam ,że za mną ktoś staje. Był to Patryk. Popatrzyliśmy się na dzieci i spytaliśmy co się dzieje ,że takie kłótnie prowadzą. Szybko wyjaśniliśmy tą sprawę i poszliśmy wszyscy się bawić. Znowu zaczęli się o coś kłócić wiec do nich podeszłam i przykucnęłam. Po chwili poczułam ,że coś dużego się do mnie przytula. Był to Patryk. Wywróciliśmy się tak ,że on leżał na mnie. Dzieci się z nas śmiały a ja próbowałam wyjść spod tego grubasa.
-Czujesz się nie kochany ,że się cały czas przytulasz?- spytałam-Yhymm..-Odpowiedział
-Dzieci przytulicie Patryczka?-
Siedzi usiadły w okół nas i zaczęły się przytulać.
Po chwili Patryk mnie póścił więc mogłam wstać. Poszliśmy się bawić w różne zabawy. Przy jednej zabawie podszedł do mnie Maciek.
Usiadł obok mnie i po chwili ciszy zapytał
-Jak tam?--W sumie... nijak.. nudno trochę..-
-Czemu nie siedzisz z Patryczkiem?-
-Bo to on zaraz przyjdzie do mnie...-
Tak.. po chwili przyszedł do mnie Patryk i się przytulił.. Przybiegła do mnie jakaś dziewczyna i tamte dwie niefajne babki i powiedziały wszystkie
-Oliwia zabieramy cię dziś do klubu..-Przewróciłam oczami i powiedziałam..
-Muszę?-
-Tak kurwa musisz..- odpowiedziały. Odrazu wyciągnęły mnie z obcięć Patryka i zabrały gdzieś. Godzina 15:30 zamieniła się w 21:10 czas szybko leci. Dziewczyny mnie wyciągnęły odrazu do klubu. Zaczęłyśmy gadać z jakimś chłopakiem.Pov.Patryk
Poszliśmy z Maćkiem za dziewczynami do tego klubu. Możecie pomyśleć ,że z nas są jakieś chuje czy coś ale po prostu nigdy niewiadomo co się stanie. Po chwili Oliwia poszła do toalety. Chwile za nią poszedł jakiś chłopak.
Pov.Oliwia
Poszłam do toalety. Po chwili poczułam jak coś mnie dotyka. Obróciłam się i ta osoba docisnęły mnie do ściany. Zaczęła mnie całować
-Nigsy nie widziałem tak pięknej dziewczyny..-Zaczęłam się wyrywać i krzyczeć. Traciła już siły do tego i zaczęło mi się robić słabo. Po chwili zobaczyłam w drzwiach dziewczyny.. próbowały go odciągną lecz on był silniejszy. Wybiegły i zawołały kogoś. Ostatnie co pamiętam to ,że do łazienki wszedł Maciek i Patryk.. straciłam chyba na chwile przytomność. Potem się ocknęłam. Dziewczyny siedziały obok mnie na ziemi i próbowały mnie w jaki kolwiek sposób przywrócić do żywych.. Zaczęłam płakać.. dziewczyny przerażone tym co się stało również zaczęły to robić. Nie wiedziała ,że ona mają uczucia.. Pomogły mi wstać i wyszłyśmy z tego miejsca.
Pov.Patryk
Dziewczyny wyszły a ja dopiero wtedy ogarnołem ,że był to Góralek. No jaki pojeb..
-Gdyby nie to ,że obiecałem Oliwi ,że nie uderzę nikogo to moja ręką już dawno by wylądowała na twoim ryju..--Hahahah pizda..-powiedział Hubert
-Ale ja nic nie obiecałem..- powiedział Maciek po czym wymierzył cios. Ja się nie spodziewałem po nim czegoś takiego. Szybko wyszliśmy z klubu i poszliśmy do przerażonych dziewczyn. Przykucnołem obok ich i spytałem
-Wszystko okej?..-- Z nami tak ale gorzej z Oliwią..-
Dziewczyna była cała roztrzęsiona. Łzy jej same leciały po policzkach. Dziewczyny starały się ją uspokoić ale nie udawało im się to zbytnio. Powiedziałem tylko
-Chodzimy już..-Pomogłem dziewczyną wstać. Oliwia ledwie stała na nogach. Wziołwm ją na ręcę i zaniosłem do auta. Maciek się przeszedł i to dość szybko. Ogarnelismy dziewczyny a sam poszłam spać obok Oliwi by poczuła się bezpieczniej. Jednak przed położeniem się spytałem
-Jest już okej?-Dziewczynie poleciały łzy i się do mnie przytuliła. Po chwili ciszy sputała
-Maciek go uderzył prawda..? Miał krew na ręce..--Yhyy.- odpowiedziałem
Dziewczyna odkleiła się ode mnie a ja dałem jej szybkiego buziaka. Oliwia położyła się do spania a ja wtuliłem się w nią i zacząłem ją gładzić po plecach by się uspokoiła. Zanim usnęła przemyślałem to by jutro jej nie męczyć i zostawić. Niech odpoczywa po tych przeżyciach. Chwile jeszcze miałem rękę na jej plecach jednak po chwili poczułem ,że usnęła. Równie to zrobiłem by wstać jutro wyspany.
~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•
Hejka Parówki!🌭 Dziś taki krótki rozdział ponieważ nie mam siły!😫 Nowy rozdział pojawi się prawdopodobnie dopiero w poniedziałek❤️ Jeśli się podoba zagłosuj!🥰
Do następnego!❤️
Żonka Patryka🥵 Nic więcej!💍
CZYTASZ
Cóż za piękne czasy..
Teen FictionMaciej Rembowiecki i Patryk Skóbel robią obóz dla swoich widzów..