SZUKANIE PRAWDY

52 11 1
                                    

No i tak Oliwka i Matheu znów byli razem, wiele ich to kosztowało, ale dali sobie drugie szanse. Dziewczyna miała znów przy sobie brata, rodziców, więcej czasu spędzała z siostrą, miała przyjaciółki i osobę przy której odżyła, czyli swojego chłopaka, tylko jednego brakowało jej do pełnego szczęścia, chciała odnaleźć swoją rodzinę, co niby wydaje się dziwne, bo oni wyparli się nowo narodzonemu dziecku i dlatego rodzina straciła z nimi kontakt. Nie wiedziała tylko jak zacząć temat, rodzice nie chcieli rozmawiać o tym, bo wiedzieli, że może być zawiedziona kiedy ich odnajdzie, więc postanowiła, że pogada z bratem.

- Alan możemy pogadać? - spytała się                                                                                                                          - jasne Oli - tak nazywał ją brat                                                                                                                                        - a więc możesz coś powiedzieć mi o naszej rodzinie, tej no wiesz co nie zaakceptowali mnie?        - wiem do czego zmierzasz, Oli ja ja emm... no nie mogę, rodzice wiedzieli, że będziesz chciała ich odnaleźć, natomiast ja obiecałem im, ze nie powiem ci nic, to dla twojego bezpieczeństwa, nie bądź zła i nie miej pretensji do nich, proszę - Oliwce zrobiło się bardzo przykro, miała nadzieję, że czegoś się dowie, a dowiedziała się tylko tego, że rodzice za nic nie chcą, żeby znała prawdę.

Nastolatka podjęła się wykonania planu B, wiedziała, że rodzice jadą dzisiaj do sklepu z Alanem, bo czegoś potrzebuje, Milenke biorą ze sobą, co prawda była wtedy umówiona na rozmowę z Matheu, ale postanowiła i tak, że poszpera w dokumentach rodziców, nie była zwolenniczką grzebania w cudzych rzeczach, ale wiedziała, że inaczej niczego się nie dowie. Mat znał jej plan i postanowili, że pogadają później i dziewczyna mu wszystko opowie, gdyż chłopakowi bardzo zależy, żeby dowiedziała się prawdy.

Od razu gdy została sama w domu, zaczęła szperać po pokoju rodziców. Przeglądała wszystko bardzo szybko, bo nie wiedziała kiedy oni wrócą do domu. Oliwka nic nie mogła znaleźć, aż nagle przypomniało jej się, że w pokoju jest mała szafka na klucz, wszystko wcześniejsze odłożyła na miejsce i zaczęła szukać klucza i tak znalazła. Otworzyła ją i zobaczyła tam dużo rzeczy, ale najważniejsze z nich było to, że znalazła teczkę z różnymi listami, zdjęciami oraz znalazła jakiś zeszyt, jak się okazało, był to pamiętnik jej mamy, ostatni wpis był w dzień narodzin dziewczyny. Zrobiła zdjęcia tego wszystkiego, po czym wszystko odłożyła na swoje miejsce. Sprawdziła czy wszystko jest tak jak wcześniej było i wróciła do swojego pokoju, zaczęła przeglądać wszystkie zdjęcia oraz zadzwoniła do Matheu. 

- heyyy słońce i jak znalazłaś coś o swojej rodzinie? - zaczął chłopak, gdy odebrał telefon                   - hejcia, no właśnie tak, znalazłam pamiętnik mamy, różne dokumenty, listy i zdjęcia, myślę, że jestem blisko odkrycia prawdy, trochę się boję, że dowiem się czegoś szokującego, ale moja ciekawość przeważa, mam nadzieję, że już niedługo wszystko będzie jasne  - odpowiedziała dziewczyna.                                                                                                                        

- też mam taką nadzieję, ale pozwól, że jak znajdziesz adres itp. to pojedziemy tam razem, nie ważne, że będę musiał przylecieć z Niderlandy, chcę ci pomóc, chcę, żebyś była szczęśliwa              - no dobrze, aleee...... - nie dokończyła, bo nagle do jej pokoju wbił brat, który spytał się jej co robi, bo rodzice jej coś kupili i ma iść zobaczyć czy jej się podoba, a ona speszona pożegnała się z Matheu i wyszła z pokoju....

CIĄG DALSZY NASTĄPI

5 GWIAZDEK POD TĄ CZĘŚCIĄ, A WLECI KOLEJNA CZĘŚĆ, BUZIAKI




Long distance relationship ♡︎ | Związek na odległość ♡︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz