Long distance relationship ♡︎ | Związek na odległość ♡︎

i miss you

Oliwka wszystko przejrzała bardzo dokładnie, jak się okazało jej mama w dzieciństwie była bliska depresji aż do momentu kiedy spotkała Marka (aktualnego jej męża), zakochała się od razu, ale jej życie nie było takie kolorowe jak w filmach. Nastolatka zafascynowana czytaniem pamiętnika nie zauważyła jak do jej pokoju wszedł Alan...

- Oli co ty robisz? - zauważył pamiętnik i różne zdjęcia na jej łóżku, od razu rozpoznał, że to należy do ich rodziców, zdenerwował się na początku.

- eeee nic takiego - schowała pamiętnik za sobą, próbowała wszystko ukryć, ale na to już było za późno

- nie możesz grzebać w rzeczach rodziców, to ich prywatność, musisz o tym wiedzieć

- taa prywatność, a moje potrzeby nikogo nie obchodzą, chcę poznać tajemnice rodzinne, bo nikt nawet nie powie mi prawdy, myślałam, że znam swoją rodzinę, ale się myliłam, nic nie wiem o was!!! - zdenerwowana, z płaczem położyła się na łóżko, zestresowała się, a co jak brat powie o tym rodzicom, tak myślała, przecież oni jej nie wybaczą tego, po tych myślach chłopak usiadł na jej łóżku, przytulił ją i powiedział, żeby się martwiła, że on ją rozumie i postanowili że zapomną o tej sytuacji, Alan "zapomniał" i wyszedł z pokoju.

(WIECZOREM)

Oliwka zadzwoniła do Mata, opowiedziała mu o wszystkim, w domu był tylko Alan, więc wiedziała, że żadna nie odpowiednia osoba nie podsłucha rozmowy.

- Matheu, chcę poznać moją rodzinę, ale się boje, przecież oni się mnie wyparli, nie zaakceptowali, że rodzice postanowili mnie zatrzymać, a co jak... - zaczęła, a chłopak jej powiedział, żeby się nie martwiła, że on jej we wszystkim pomoże. Następnie się pożegnali i życzyli sobie dobranoc... 

Minęły dwa dni. Oliwka jest podekscytowana, ponieważ za tydzień wypada 12 maj, czyli urodziny Matheu, tak skończy właśnie 18 lat, będzie pełnoletni, może dzięki temu będą mogli częściej do siebie przylatywać, tak myślała dziewczyna. 11 maja nastolatek wyprawia imprezę, nie wie o tym, że nastolatka przyleci z rodziną, dostała zaproszenie, ale powiedziała mu, że niestety nie będzie miała jak dolecieć, a tak na prawdę, chce zrobić mu niespodziankę, jego rodzice o tym wszystkim wiedzą. Najtrudniejsze było ukrywanie, że niedługo się spotkają.

- i miss you Matheu - powiedziała Oliwka rozmawiając z nim przez skype'a

- i miss you too my sunshine - odpowiedział i się rozłączyli, kładząc się na łóżko i myśląc jak będzie wyglądać ich przyszłość, czy wytrwają ze sobą, czy jednak nie....

CIĄG DALSZY NASTĄPI

Może się podoba, może nie, ale staram się jak tylko mogę, żeby ta opowieść była ciekawa.