NIESPODZIANKAAAA!!!!

40 6 0
                                    

I o to dzisiaj Oliwka wybiera się do Niderlandy świętować razem z Matheu jego 18-ste urodziny. Oliwka sama nie wierzy, że on już będzie pełnoletni, że poznała go w wieku 14-stu lat (15-stu rocznikowo) i nadal są razem, może mieli przerwę, ale teraz im się powodzi. Dziewczyna tylko marzy, żeby to był ten chłopak, ten jedyny!!! 

- Mamoo idziemy już, bo się spóźnimyyy na samolot!!! - pośpieszała dziewczyna swoją mamę, bo Oliwki mama była osobą, która musiała sprawdzać 100 razy czy wszystko wzięła, czy wszystko jest odłączone, czy wszystko zamknęła. Jak udało się wreszcie dotrzeć na samolot, to kolejny problem, Milenka zaczęła płakać nie wiadomo z jakiego powodu, widać było tylko na twarzach gniew ludzi, którzy chcieli choć na chwilę zaczerpnąć świętego spokoju, chcieli np. poczytać książkę czekając na samolot, a tu co? Jakieś dziecko musiało im to popsuć, widać było po ich twarzach, że tylko marzyli, żeby TA KOBIETA, Z TYM BACHOREM nie zdecydowała się usiąść obok nich. Mama Oliwki była zmieszana, nie wiedziała co zrobić, gdzie usiąść, aż pewna kobieta zrobiła miejsce obok siebie i zaproponowała, żeby tu usiadła

- Niech pani się nie przejmuje, oni mylą bibliotekę z lotniskiem hahah, pierwszy raz dziecko leci samolotem? - zapytała nieznajoma kobieta

- Ojj tak pierwszy raz, w domu było wszystko okey, ale potem nie wiem co się stało - odpowiedziała. 

Halina, bo tak miała na imię ta nieznajoma kobieta i Monika rozmawiały o macierzyństwie, jaka mogła być przyczyna płaczu Milenki, aż do momentu gdy dziewczynka zasnęła. Potem gadały o zupełnie innych tematach, na końcu wymieniły się numerami telefonu.... A Oliwka, Alan i Marek nie wiedzieli co porabiać, aż do momentu gdy wszyscy ruszyli do samolotu, który właśnie przyleciał........

---

I o to już znaleźli się na miejscu, poszli zakwaterować się do hotelu. Na początku był plan, żeby nocowali w domu Hinzenów, ale ostatecznie Nowakowie (bo Nowak to nazwisko rodziny Oliwki) zdecydowali się na hotel, chcieli być na swoim pierwszy raz, a potem może nocowanie u rodzinki Matheu będzie lepsze.... Nastolatka już nie mogła się doczekać spotkania z Matheu, po zakwaterowaniu się zdecydowali pójść do domu chłopaka i zrobić mu tą niespodziankę oraz wręczyć prezenty już dzisiaj, bo impreza odbywa się jutro. Poszli, a drzwi otworzył Matheu, a oni wszyscy z całej mocy krzyknęli NIESPODZIANKA!!!!!!!!! 

CIĄG DALSZY WKRÓTCE

Część z dedykacją dla Meli <33

Long distance relationship ♡︎ | Związek na odległość ♡︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz