Wyszedłem z pokoju biorąc brudne i mokre ciuchy oraz skierowałem się do łazienki.
-----------------------------------------------------------------
Wyrzuciłem brudne ciuchy do kosza i przeczesałem włosy ręką. Umyłem zęby i wyciągnąłem telefon z kieszeni bluzy. Otworzyłem Discorda i napisałem do Tubbo.
Tubbo
Hey. O której
masz dzisiaj czas?Dzisiaj mam czas
cały dzień więc
to zależy od ciebie.Może być za
pół godziny,
czy się nie
wyrobisz?Ja już w sumie
gram, jak zobaczę,
że wszedłeś to szybko
pójdę na spawna.No ok, a kto
jest na serwerze
teraz?Ja, Ranboo, Ph1lza i Addison.
O nie... Nie lubię Addison...
Tubbo
Dobra, to spróbuję
wejść jak
najwcześniej.Spoko, to będe
cię informował, jak
ktoś dołączy albo
wyjdzie.No ok
Postanowiłem włączyć Minecrafta, ale poczekać aż Addison wyjdzie z gry.
~~35 minut później~~
Poczekałem jeszcze chwile i postanowiłem wejść. Dołączyłem na serwer i pierwsze co zobaczyłem to
AddisonRae left the game
Zacząłem się cieszyć jak małe dziecko, bo niezbyt lubie gadać z takimi dziewczynami, a ta pewnie będzie chciała mnie jeszcze kimś zastąpić.
Tubbo_: Hi Y/n/n!
Y/n/n: Hello
Ranboo: Hello
I tak miło rozpoczęła nam się gra. Potem zaczęło nam się zchodzić na serwer więcej osób i poproszono mnie, żebym dołączyła na Vc2. Wstałem, zawiesiłem na drzwiach tabliczkę i podstawiłem krzesło pod klamkę, tak jak miałem w zwyczaju. Znowu założyłem słuchawki i przedstawiłem się sam sobie zmienionym głosem, żeby się potem nie pomylić. Bez zbędnego przedłużania, żeby zbyt długo na mnie nie czekali, dołączyłem na wcześniej wskazaną głosówkę.
Tubbo: O Y/n/n hej, witaj!
Y/n: Hej... Sorry, że tak długo
Tommy: Siema!
Quackity: ¡Hola amigo!
Dream: Y/n/n, czy Tubbo oprowadził cię po SMP?
Y/n: Tak
Puffy: Rozumiesz i pamiętasz gdzie, co mniej więcej jest?
Y/n: Raczej tak
Karl Jacobs joined the call
Karl: Hey wszystkim..
W tym momencie zacząłem się martwić. Szybko napisałem do Karla na pv.
Karl Jacobs
Hey, wszystko dobrze?
Kim jesteś?
Jestem Y/n/n, ale
możesz mówić do
mnie Y/n. Jestem nowy
na Dream SMP.Miło mi Cię
poznać Y/n.Czekam na odpowiedź
na zadane pytanie.Tak, dlaczego
miałoby być inaczej?Twój głos świadczy
o tym, że jesteś
osłabiony...Nie mam pojęcia,
o czym ty mówisz.W tej chwili usłyszałam, że nas wołają.
Schlatt: KARL, Y/N/N JESTEŚCIE TAM???
Wilbur Soot: *odgłosy gryzienia mikrofonu*
Y/n/n: *scisza słuchawki* Ała...
GeorgeNotFound: *cichy śmiech*
• Karl nie odezwał się ani słowem... •
Minx: Dobra... KAAAAAAARLLLLLLLL!!!
[Tak, wiem, że Minx nie jest na SMP ale tutaj będzie występowała jako osoba, która normalnie też gra na tym serwerze, chociaż w formie gościa ~ Dop. A]Karl: Jestem, jestem...
• Teraz brzmi jeszcze gorzej... •
CZYTASZ
Karl Jacobs x Trans Reader ||| 𝓑𝓪𝓫𝓮 𝓹𝓵𝓮𝓪𝓼𝓮 ··· PL /|\ Zakończone
FanfictionNudne i rutynowe życie nastolatka, który ma problemy z rodzeństwem, zmienia jedna wiadomość. Chłopak, który ratuje mu prawdopodobnie życie, jedzie specjalnie i tylko i wyłącznie do niego, dwie godziny, by mu pomóc. Ale... Czy to na pewno tylko przyj...