Leżałam tak od trzech dni. To nie był szpital psychiatryczny. Sama nie wiedziałam co to było. Nie odwiązali mnie nawet na sekundę, a gdy chciałam iść do toalety zakuwano mnie w kajdanki. Nie wiem dlaczego. Nawet podczas obiadu byłam przywiązana. Jedyne co wtedy robiono to podnoszono mi łóżko pod głową, a moją prawą rękę zawiązywano tak, że mogłam podnieść ją do ust. Zamknięto mnie w zakładzie a ja wciąż wierzyłam, że nie zwariowałam i że Annalynne istnieje. W duchu błagałam aby mnie odwiedziła. Aby ktokolwiek mnie odwiedził... Annalynne, Kate, Luke, ktokolwiek... Nawet jeśli miałby to być Anthony. Wiedziałabym wtedy że nie zwariowałam. Wydawało mi się, że ten dzień minie mi tak samo jak poprzedni, czyli na leżeniu bez ruchu.
Jednak jak bardzo się pomyliłam...
Drzwi do sali otworzyły się i stanął w nich jeden z tych młodych, wrednych lekarzy, którzy nie są tu może nawet od roku a nosy trzymają wyżej niż orły latają. I niezbyt zdziwiłaby mnie jego obecność gdyby nie fakt, że zamknął drzwi od wewnątrz.
- Georgina...
- Georgia, a dla ciebie pani! - warknęłam i szarpnęłam kajdankami.
- grzeczniej do lekarza! - warknął z nerwą dorównującą mojej - muszę cię zbadać. - w jego oczach pojawił się dziwny błysk
- wiecznie mnie badacie!
- niee kochana - zaśmiał się - ja wiem, że to co mówiłaś jest prawdą... Też mam w sobie drugą duszę... Ale to nie ma teraz znaczenia...
- chcesz żebym powiedziała to jeszcze raz i wyszła na chorą psychicznie. NIEDOCZEKANIE TWOJE!
- niee kotku, to nie ma nic do rzeczy bo teraz będę twoim ginekologiem...
Zdanie które wyszło z jego ust uderzyło we mnie jak patelnia. Byłam skuta kajdankami a on miał zamiar mnie zgwałcić.
- zostaw mnie zboczeńcu!
Szarpałam najpierw rękami, później nogami, następnie rzucałam się jak ryba na lądzie. Ale to nic nie dało. Tylko ułatwiłam doktorkowi zadanie. Po chwili moje spodnie zostały zesunięte do kostek, a moja zielona bluzka szpitalna została rozdarta. Krzyczałam, próbowałam się uwolnić, lub zrobić coś napastnikowi. Niestety. Dla mnie nie było już zbawienia. Nagle drzwi otworzyły się z hukiem i do sali weszli dwaj łysole z ochrony i stary lekarz z białymi włosami. Zabrano ode mnie tego psychopatę i rozpięto mnie, abym mogła się ubrać. Później zaczęłam krzyczeć i nie chciałam się dać związać. Dostałam ataku paniki i zachowywałam się jak naprawdę chora na umyśle. Chciałam nawet uderzyć lekarza W moim przedramieniu błyskawicznie znalazła się igła, obraz mi się rozmazał i trafiłam do krainy ciemności. Mialam nadzieję, że umarłam...
xxxxxxxxxxxx
I'm still alive wooo! :D
Nie wiem jak często będę dodawać rozdziały ale będę się starać.
DZIĘKUJĘ JEŚLI KTOKOLWIEK ZE MNĄ ZOSTAŁ DZIĘKUJĘ
Zapraszam na ELUSIVE O ASHTON'IE ORAZ MY BRO'S TWIN SISTER O CALUM'IE
Dziękuję za uwagę xD
Do następnego :*
CZYTASZ
Annalynne - 5 Seconds Of Summer L.H <ZAWIESZONE>
Fanfiction- dlaczego nie możesz być zawsze sobą, Georgia? - bo ona jest we mnie, Luke. Siedzi głęboko i nie chce wyjść...