~2 tygodnie później~
Mamy dzisiaj 20 czerwca i niewiele zmieniło się od ostatnich dni.
Alex się do mnie nie odzywa, a Kuba chce ze mną spędzać każdą chwilę.
Zostało 5 dni do końca 8 klasy.
Ciekawe czy zdam lol.
Był wtorek pierwsza lekcja, czyli angielski.
- Będzie was calling czy called? - spytała nauczycielska. No of kors, że called.
- Called. - odpowiedział Adrian.
- Dobrze, napisz na tablicy.
Ja pier co ten Adrian robi.
Na tablicy widniał napis „Piosenka dla Karoliny".
Zdziwiłam się no bo o co chodzi.
Chwilę później do klasy wszedł Alexis w czarnym garniturze i różą w ustach. Trzymał gitarę i puścił muzykę.
Moją ulubioną piosenkę :DD
I know plenty of people with eyes closer
They don't see you like I do
Darling I do
Darling I do
Darling I dooooo
See you
Aaaaaaaa
I know plenty of people with eyes closed
They don't see you like
I know plenty of people with eyes closed
They don't see you like
I know plenty of people with eyes closed
They don't see you like
I do
Darling I do
Darling I do
Darling I do
Aaaaaaa
I do
Darling I do
Darling I do
Seeee youuuu
Oh Alexis ty romantyku mój.
Zauważyłam Kubę, który rzucił w niego pomidorem lol.
Wstałam i wbiegłam w Alexa, całując go.
Słyszałam wiwaty klasy i buuu od Kuby.
- Wybaczysz mi sex z Zuzią? - wszystko zepsuje chuj.
- Tak wybaczę Ci sex z Zuzią. - odpowiedziałam pełnym zdaniem, tak jak każe pani od polskiego.
- No ok. - odsunął się i pokazał faka do Kuby i zaczął tańczyć.
- Dobra bachory do nauki. Pisz to called i do ławki Adek.
- Mówią make up, ja mówię im no cap. - powiedział Adrian do pani i napisał ładne called. - Ja to unikat nie basic! - wydarł się i rzucił kredką do góry, pokazując, że Ty rządzi.
- Dobra dalej...
Lekcja trwała.
Trwała.
I trwała.
Zadzwonił dzwonek i wyszłam z klasy.
Usiadłam obok Małgosi.
- Co mam teraz niby zrobić? Alex i Kuba są idealni, kogo wybrać? - spytałam zdesperowana Małgosi.
- All in wszystkie karty na stół, nasz czas nasz team krok w tył dwa w przód. - powiedziała.
- Masz rację.
- Carpe diem.
- Oczywiście.
- Nie masz co się bać.
- Racja.
- Gdy upadniesz, wstaniesz.
- Tak, właśnie tak.
- Musisz wstać.
- No przecież!! - wstałam. - Dziękuję Gosia.
- Ale o co chodzi, powtórz? - spytała Gosia, zdejmując słuchawki z uszu.
- Ahhh nic, lecę spytać o trójkąta.
***
Pa.
CZYTASZ
Kuba x Karolina x Alex
Fanfiction!Pierwsza część ff "Karolina x Kuba x Alex! Szkoło Jak to zobaczycie nie pozywajcie plis IMIONA ZMIENIONE (a może nie) Dziękuję :))