Lekcja się skończyła, a ja wyszłam z klasy razem z Gosią.
- Gosia, myślę, że muszę pogadać z Martyną. Nie chcę się z nią kłócić o chłopaka. - posmutnialam. Zależało mi na Martynie. Była ze mną gdy nikt nie zwracał na mnie uwagi.
- Też tak myślę. O siedzi tam na całej ławce hehehhe. - powiedziała.
- Dobra lecę. - i poleciałam.
Lol co jej powiedzieć.
Dobra.
#yolo
- Hej, Martyna? - zaczęłam.
- Czego chcesz zabieraczko chłopaków? - nawet nie byli razem... Ale dobra.
- Martyna, przepraszam, ale Kuba wybrał mnie. To przykre... Znaczy nie dla mnie heheh ale no sory, możemy się dalej przyjaźnić? Brakuje mi, jak zabierasz więcej jedzenia Gosi niż ja. Czuję się gruba. - powiedziałam słodko uwuwuuw sruwu.
- Dobra, ale masz skończyć z Kubą. Albo on.............. Albo ja. - powiedziala, a ja usłyszałam, jak Adrian robi tam dam daaaaam. Debil.
- Al-ale Martyna ja tak nie mogę... On mi się serio podoba i chyba go...
- Kochasz? Daj spokój to tylko podstawówka zapomnisz o każdym, gdy pójdziesz dalej. Nie ma sensu. O mnie też zapomnisz, o Małgosi. Zuzia zapomni o Nikoli a Ania o Julce. Nie mamy na to wpływu więc jak? - powiedziała próbując wstać, ale ciężar jej ciała trochę...przeszkadzał.
-... Mogę chociaż z nim o tym pogadać? - powiedziałam nieśmiało. Dziwna sytuacja.
- Nie. Mówiłam albo on, albo ja. Nie ma rozmowy. - zdecydowała w końcu, wstając z ławki. - To jak?
- Dobrze, zero Kuby...
***
Pa.Musze coś napisać żeby mi się opublikowało, pozdrawiam! Hehhehhehehheh no co za nadal nie mogę hehehhehe
No i dupa
Kaman
(wiem jak się pisze żeby nie było pff)
CZYTASZ
Kuba x Karolina x Alex
Fanfiction!Pierwsza część ff "Karolina x Kuba x Alex! Szkoło Jak to zobaczycie nie pozywajcie plis IMIONA ZMIENIONE (a może nie) Dziękuję :))