Ja : * je sobie po prostu Świderka, takie lody na patyku*
Ktoś : Podoba mi się twoja technika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja : Ah, czyli jedzenie jest twoim fetyszem, ciekawe, nie powiem
Ktoś : Nie, w sensie-
Ja :
Czasami jak sobie przypomnę, że nawet jedzenie jest czasem seksualizowane, mam dosłownie takie jednoczesne "fuj" i "tracę nadzieję na poprawę świata"