* Wesołe miasteczko, stoisko do strzelania pistoletami na kulki w balony *
Up : Oooo! Zobacz, jaki ładny! * pokazuje taka podekscytowana jednego z większych pluszaków *
Cee : Bardzo go lubisz?
Up : Bałdzo!
Cee : Hm * podchodzi bliżej * Przepraszam, ile za tego miśka?
Właściciel : Trzeba zestrzelić 10 balonów na jednym magazynku
Cee : Poproszę jeden * kładzie hajs i już bierze czekającą broń *
Właściciel : No dobra, ale ostrzegam, nikt jak na razie nie dał rady zrobić to na raz - * daje magazynek *
Cee : * szybkie załadowanie, przeładowanie, unosi broń i celuje *
* jeden wystrzał - jeden balon *
* i tak do dziesięciu *
Właściciel :
Cee : * rozładowuje broń, oddając * Więc poproszę miśka
Właściciel :
Właściciel : J-jasne... *odchodzi do miśków *
Chro : Popisywałaś się... Znowu...
Cee : Ej, jestem po prostu snajperem, z takiej odległości to nawet ślepa bym trafiła
Chro : * rozgląda się * Akurat przypadkiem zaczęłaś, jak się pojawił Cliff w okolicy
Chro : Sis, ja cię za dobrze znam
Cee :
Cee : JESZCZE RAZ ZACZNIESZ O NIM-