Ja : W sumie nie rozumiem, czemu niektórzy umieszczają swoich członków rodziny w książkach, nie mówiąc im o tym... W sensie kurde, powinni wiedzieć, nie?
Także ja : * pokazuje matkę Acee jako sobowtór swojej, a u brata zmienia tylko trochę fryzurę, bo prawdziwy brat ma jebaną zagadkę na głowie, ojciec jeszcze nie istnieje w formie rysunku, ale pewnie też będzie podobny *
I mean serio, niedługo po zrobieniu rysunku, moja matka przefarbowała się na szaro i wygląda wręcz identyko