(Imię)-chan~ obudziłaś się!" powiedział... to znowu Ogawa... "Chciałaś mnie zostawić? Nie martw się, dla mnie to była świetna zabawa~". Znowu byłam porwana, przywiązał mnie do krzesła. Byłam tylko w bieliźnie... nawet Ivan nie robił czegoś takiego. (NIE TO NIE LEMON ZBOCZEŃCE). "Jednak potrzebujesz nauczki (Imię)-chan~". Ogawa wyciągnął nóż i zaczął od lekkiego dotykania mojej skóry powoli przechodząc do przecinania mojej skóry. Szkarłatna ciecz leciała z ran na brzuchu i rękach. Używając noża wycinał nożem serca aż postanowił zrobić coś innego. "O" "G" "A" "W" "A". Imię zostało wyryte na moim brzuchu. Zaczął gryźć moją szyję a ja starałam się być jak najciszej.
Po pocięciu moich rąk i nóg wyszedł z pokoju z sadystycznym uśmiechem. Czułam się strasznie. '
Ivan pov:
Usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi. Otworzył je ten sam kelner który mnie tu zamknął, ale zaraz po otworzeniu drzwi uciekł z lokalu. "(Imię)? jesteś tu..? błagam..." mówiłem do siebie nie mogąc jej znaleźć. Wybiegłem z lokalu szukając żywej duszy. I znalazłem... podbiegłem do kelnera i łapiąc za szyję przyszpiliłem do ściany. "gdzie. ona. jest." spytałem a chłopak ostatkiem sił odpowiadał "Z-zapłacił mi za to... n-nie wiem gdzie ona.. jest...". Puściłem jego szyję a on spał na twardą podłogę. "Kto ci zapłacił." spytałem a on zamilkł na chwilę, kopnąłem go i zaczął mówić "O-ogawa Soshitsu...". Ogawa...?
Wybiegłem z galerii zostawiając go na ziemi. Kierowałem się w strone domu, nie domu Ogawy tylko mojego. po kilku minutach byłem tam i wpadłem zdyszany do środka. "Hej Ivan? gdzie jest (Imię)?" spytał Victor a ja szybko wykrzyczałem. "Ogawa porwał (Imię)!". Victor wyciągnął telefon i próbował wybrać numer policji, ale go zatrzymałem "Poradzę sobie sam" powiedziałem idąc na górę.
Idę tam... nie ważne co Victor powie. Spakowałem nóż, ubrania na zmianę (na wszelki wypadek) śrubokręt, rękawiczki i na wszelki wypadek linę (jestem po prostu przygotowany, dobrze?). Wyszedłem przez okno i zeskoczyłem do ogródka. Przeskoczyłem przez płot i znalazłem się na chodniku. Biegłem do mieszkania Ogawy.
Rozdział krótki wiem- przepraszam psychopaci moi kochani :c
CZYTASZ
Tylko moja. . . Yandere x reader Pl
Lãng mạnTo moja druga książka (ktoś) x reader, pierwszą usunęłam bo była to postać już istniejąca, ale pisząc w jej imieniu bardzo ją psułam więc to usunęłam. Ale, wróćmy do książki... Chłopak o imieniu Ivan zakochał się w tobie i próbuje zdobyć twoją miłoś...