Czy czas się poddać?

186 14 9
                                    

Nie miałam zbytnio czasu by cokolwiek przemyśleć, Ivan szedł do mnie powoli a ja i jego brat zbyt bardzo się baliśmy by się ruszyć "ty... ZDRAJCO" krzyczał Ivan i podszedł do swojego brata, "Ty jebany śmieciu!" krzyczał i odepchnął o tak by uderzył głową w ścianę... krwawił... Ivan kopnął go jeszcze kilka razy w brzuch, a kiedy mu się znudziło schylił się i dusił.... swojego własnego brata... Cofałam się, nie wiedziałam co robić... "Nie odchodź skarbie.... jeszcze z tobą nie skończyłem". Byłam przerażona... ale miałam plan, gdy podszedł do mnie  chwyciłam go za rękę i spojrzałam mu w oczy. Zarumienił się lekko a ja ciągnęłam to dalej. 

"Proszę nie rań nikogo więcej... zostanę z tobą" mówiłam cichym tonem a on się uśmiechnął. Zaniósł mnie do swojego pokoju i zabrał wszystko co wyglądało na ostre, albo takie czym mogłabym się skrzywdzić i zostawił to za drzwiami. Zabarykadował okno, i zasłonił je po czym wyszedł mówiąc "Zaraz tu wrócę, mam dla ciebie niespodziankę...". Czekałam, wydawało mi się że czekałam godziny aż wrócił i powiedział "chodź ze mną...". Szliśmy na dół do piwnicy byłam przestraszona, a gdy weszłam do środka. Czemu? czemu cały różowy pokój jak dla dziecka albo dla barbie? On ma jakieś dziwne fetysze. "Zamknij oczy  kochanie, to nie koniec  niespodzianki...". 

Zamknęłam oczy lekko przestraszona, ale mniej się już bałam. "Możesz otworzyć oczy" zrobiłam to co mi kazał i zobaczyłam... sukienkę ślubną... "Załóż to, będę czekać na ciebie na górze". Czy ja biorę ślub kiedy nie jestem pełnoletnia? tak. Nałożyłam sukienkę tak jak mi kazał i powoli kierowałam się na górę. Stał tam w garniturze z obrączkami w ręce i z drugą rękę miał za plecami. Podeszłam do niego powoli a on tylko się uśmiechnął i zaczął mówić "(Imię) (Nazwisko), czy zostaniesz moją żoną?". "Ivan- ja nie- " mówiłam aż zobaczyłam nóż w jego prawej ręce". "Mogłam się doczekać..." Palnęłam marząc o tym bym wyszła z tego żywa. "Więc połączył nas związek małżeński,  i nic nie rozerwie naszego związku aż do śmierci" powiedział po czym nagle chwycił moją twarz i mnie pocałował. "Czy czas się mu poddać?"



Mam pod tą książką już 497 wyświetleń więc... zostały jeszcze 3 wyświetlenia do 500 wyświetleń więc dziękuję wszystkim którzy zostawili ślad tutaj <3


Tylko moja. . . Yandere x reader PlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz