Ogawa rzucił się na mnie z młotkiem i uderzył mnie w ramię. "kurwa..." syknąłem z bólu i ledwo uciekając przed kolejnym uderzeniem podbiegłem do kanapy i położyłem na niej y/n. "trzymaj się, niedługo stąd wyjdziemy" powiedziałem do y/n i wyciągając z kieszeni nóż rzuciłem się na Ogawę. Ostatkiem sił przebiłem mu lewe oko. "ty... mały...!" krzyknął i rzucił się na mnie. Nie mogłem zrobić uniku.... ale...?. "A MASZ SIŁO NIECZYSTA" y/n krzyknęła rzucając lampą w Ogawę. zamilkłem po prostu podszedłem do niej i wziąłem ją na ręce. "Uciekamy stąd" powiedziałem. "ale najpierw..."
rzuciłem nożem w jego rękę, by nigdy nie mógł jej dotknąć. wyjąłem nóż i przeciąłem jego nogę by nigdy nie mógł jej śledzić. odciąłem jego język by nigdy nic do niej nie powiedział. i odszedłem zostawiając ciało na ziemi.
Time skip podłogą-
zostawiłem y/n na łóżku powoli opatrując jej rany i modląc się o to by jej rany się zagoiły. masa plasterków na całym jej ciele... nienawidzę Ogawy, ten śmieć nie poniósł jeszcze wystarczającej kary. Nie dam mu umrzeć.... będzie cierpieć, do końca swoich dni.
"Ivan... możemy iść już spać?" spytała y/n a ja się uśmiechnąłem. kiwnąłem głową i położyłem się obok y/n. "dobranoc kochanie" powiedziałem a ona się zaśmiała.
Przepraszam za krótkie rozdziały ale nie mam pomysłu na tą książkę może powinnam ją skończyć?
Po za tym zapraszam do nowej książki C:
![](https://img.wattpad.com/cover/232318563-288-k364884.jpg)
CZYTASZ
Tylko moja. . . Yandere x reader Pl
RomantizmTo moja druga książka (ktoś) x reader, pierwszą usunęłam bo była to postać już istniejąca, ale pisząc w jej imieniu bardzo ją psułam więc to usunęłam. Ale, wróćmy do książki... Chłopak o imieniu Ivan zakochał się w tobie i próbuje zdobyć twoją miłoś...