~16

71 6 0
                                    

Zbliżał się do krawędzi lasu, gdy ciepłe dłonie go pochwyciły.

-Bark Bark woof woofwoof bark!!( zostaw mnie!)- krzyczał, przez „łzy".

- Co się z tobą dzieje?- zapytała.- Źle ci się u nas mieszka?

- Woof Woof! (Puszczaj!)

Zrobił coś, co nigdy nie przyszłoby mu na myśl. Ugryzł ją. Zacisną zęby na jej dłoni, a ta wystraszona puściła go na ziemię. Niefortunnie upadł na przednie łapy. Nie poczuł bólu, poczuł tylko jak jego mięśnie są przebijane przez ostre kości i rozrywają jego tkanki. Upadł na bok. A obraz zaczął mu się rozmazywać.

Przypomniał sobie tamten upadek w lesie, te emocje do niego wróciły, a jednak nie był smutny. Nikt tego nie dostrzegł, ale jego ogon minimalnie zaczął się poruszać. Kiedy czuł, że oczy zaraz na dobra mu się zamknął, zobaczył na niebie czerwonego ptaka. Takiego samego jak te 10 lat temu...

'I Just Wanna Be Your Dog'- | Choi Yeonjun|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz