~1~

2.5K 113 313
                                    

Pov: George

Był poniedziałek co oznaczało szkołę, ale przeprowadziłem się do innego miasta więc szedłem do nowej. Była godzina 7.30 więc wziąłem szybko plecak i wyszedłem z domu. Po drodze dowiedziałem się, że w tej szkole jest top 3 najpopularniejszych osób. Nie ukrywam bałem się trochę mimo tego że ich  nigdy nie widziałem.

Gdy byłem pod szkołą zauważyłem mały  tłum obok wejścia. Większość było tam dziewczyn,  a na środku tego zgromadzenia byli tam jacyś chłopacy.

Jakaś jedna dziewczyną która miała ze mną chodzić do klasy przywitała się i zaczęła że mną rozmawiać

-O Hejka to ty jesteś George?- zapytała dziewczyną

Była piękna,  miała blond włosy i niebieskie oczy.

-Cześc tak to ja, em.. a ty jak masz na imię?- zapytałem

-a przepraszam zapomniałam się przedstawić, nazywam się Ania i chodzę z tobą do klasy- uśmiechnęła się lekko

-Ania mam pytanie- zacząłem -kto tam siedzi?- pokazałem delikatnie w stronę tłumu

-Aaaa to tam siedzą top 3 najpopularniejszym nastolatków w naszej szkole, Dream to ten Blondyn, SapNap to ten ciemno włosy a Quackity to chłopak w czapce- powiedziała i poszła do klasy

Postanowiłem podejść do tłumu, ale zadzwonił dzwonek

~No świetnie~ pomyślałem I udałem się na lekcje.

Tak upłynęło połowę dnia szkolnego. Teraz była przerwa obiadowa więc udałem się na stołówkę siadając z moimi nowymi znajomymi i Anią. Po chwili zauważyłem jak vi popularni siedli koło nas ale nie przejąłem się tym. Tylko kontynuowałem rozmowę.

Pov: Dream

Słyszałem że dziś przyszedł do nas nowy gosciu do szkoły wiec chciałem go zobaczyć.
Ale Była przerwa obiadowa więc udaliśmy się do pomieszczenia gdzie każdy spożywał posiłki. Usiedliśmy obok stołu gdzie przebywali młodsi uczniowie. Z tego co się orientowałem byli o rok młodsi. Moją uwagę jednak przykuł niski brunet.

Patrzyłem chwile na niego i potem odwróciłem się twarzą do SapNap'a mojego najlepszego przyjaciela.

-Ej, kto to jest ten młody- wskazałem wzrokiem w ciemnookiego.

-To nie wiesz? To jest ten nowy co doszedł do naszej szkoły - odpowiedział mi

-Wiesz coś na jego temat?- zapytałem dalej wpatrując się w chłopaka

-A co podoba Ci się?- odpowiedział z bananem na twarzy a ja tylko popatrzyłem groźnym wzrokiem i kontynuował swoją wypowiedź
- No dobra już sorry, a więc ma na imię George, George Davidson, ma 17 lat pochodzi z przeciętnej rodziny. I to w sumie wszystko na jego temat- skończył i zaczęliśmy jeść posiłek który mieliśmy

Gdy było 2 minuty do dzwonka wpatrywałem się w bruneta jak rozmawia z innymi. W pewnym momencie w tym samym czasie spojrzałem na mnie.  Patrzyliśmy sobie w oczy przez kilka sekund lecz tą chwilę przerwał nam Quackity, który mówił że musimy już iść wiec podążyłem za nim.

Pov: George

Gdy rozmawiałem z przyjaciółmi Ania szturchnęła mnie w rękę bym popatrzył na stół obok. Gdy spojrzałem w tamtą stronę zauważyłem jak Blondyn sie we mnie wpatruje. Patrzyliśmy chwilę na siebie ale nagle jego przyjaciel podszedł i coś mu powiedział i odszedł od stołu.

Poczułem że zrobiłem się lekko czerwony a osoby siedzące przy moim stole lekko się zaśmiały na mój widok

-George, teraz wiedz że jak się tobą zainteresował Blondyn możesz czuć się wyjątkowy.- powiedziała mi Ania i odeszła od stołu.

Po chwili zrobiłem to samo bo był dzwonek na lekcje

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Mam nafzieje że jest git bo to moja pierwsza książka

Szkolna Miłość ||DNF||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz