^18^

918 19 0
                                    


Hjin: Odrazu lepiej.

V: zachowujesz się jak moja młodsza siostra.

Jm: Ale ty nie masz młodszej siostry

V: Ale już ją mam- poczochrał moje włosy.

Hjin: A ty jesteś za to moim starszym bratem... Oppa

W tamtym momencie Jungkook wypluł całą wodę którą się chciał napić. Szybko podbiegłam przestraszona do chłopaka.

Hjin: Jungkook wszystko dobrze? Nic ci nie jest?

Jk: Już wszystko w porządku tylko się zastanawiam czy lecisz jutro z nami do Stanów.

J: Właśnie nie zadzwoniłaś do mnie z odpowiedzią. To jak... jedziesz?

Hjin: Nie mogłabym nie skorzystać z takiej szansy.

S: Nie chcę cię martwić, ale wyjeżdżamy o 3 na lotnisko, więc jeżeli chcesz zdążyć to zacznij się pakować.- mówił nie odrywajàc wzroku od gry.

Hjin: Przecież ja nie zdążę!!

Rm: Chłopaki czas na nas. Heejin musi się spakować tak jak niektórzy z nas.

V: Ja zostanę i pomogę jej

Jk: Ja też jestem już gotowy na wyjazd, więc też pomogę.

Hjin;m: Chłopaki nie trzeba dam sobie jakoś radę.

V: Nie pozbędziesz się nas tak łatwo... Pa chłopaki.- powiedział w stonę swoich przyjaciół którzy właśnie wyszli.

Jk: Więc co mam pakować?

Hjin: Chciałam wam dać zadanie abyście spakowali mi ubrania, ale nie wiem czy to dobry pomysł haha

V: Przecież my się znamy na rzeczy. Prawda Cooky?

Spojrzałam na wspomnianego chłopaka.

Jk: Tak jak musisz.

Hjin: Niech wam będzie. Wybierzcie mi stylizacje na wszystkie dni i spakujcie je do walizki która jest na szafie. A właśnie... na ile dni lecimy?

V: Tak jest kapitanie. A co do pytania to na 8.

Hjin: Czyli przygotujcie mi 11 stylizacji i dwie piżamy. Resztą się zajmę ja.

20 minut później*******

Weszłam do pokoju aby zobaczyć jak sobie radzą chłopaki. Co tam zobaczyłam odrazu mnie zamurowało. Chłopaki właśnie układali pojedynczo wszystkie outfity na moim łóżku co gorsza z bielizną. Wbiegłam szybko na łóżko i położyłam się na ubraniach aby zasłonić co tam mogli widzieć.

Hjin: Co wy do jasnej ciasnej robicie?!

Jk: Kazałaś nam wybrać outfity, to wybraliśmy.

Hjin: Ale nie chodziło mi o takie PEŁNE

V: Trzeba było bardziej sprecyzować.- wzruszył ramionami.

Hjin: Dobra idźcie już do dormu poradzę sobie sama z tymi rzeczami.

Jk: I tak już widzieliśmy, więc spokojnie.

V: Nie mamy po 10 lat aby nie wiedzieć co dziewczyny noszą.- zaśmiali się.

Hjin: A weźcie- rzuciłam w nich poduszkami. Odrazu wtedy Taehyung wyszedł z pokoju- Nie chcę was martwić, ale wsze zachowanie podchodzi pod pedofilię.- zaczęłam się kierować w stronę wyjścia z pokoju.

Jk: Czy ja ci wyglądam na pedofila?- postawił mnie przy ścianie patrzył mi w oczy.

Ja tylko przełknęła głośno ślinę.

Jk: Tak myślałem.- odsunął się ode mnie, roztrzepał moje włosy i wyszedł z pokoju. Za to ja stałam tak jak wcześniej.

_____________________________________

Wszystkie pytania do książki śmiało zadawajcie jeżeli czegoś nie rozumiecie ❤️
Piszczcie wtedy w kom lub pv

Nieznajomy  ///Jeon JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz