*poniedziałek*
Obudził mnie dźwięk budzika . Zegar w telefonie wskazywał godzinę siódmą trzydzieści. Sam dojazd do szkoły zajmował mi około 15 minut.
Mój autobus właśnie odjechał z przystanku. Czyli z buta muszę iść około trzydzieści minut. Nie może być nic gorszego jak zaczęcie tygodnia od złych rzeczy.Miałem dwie opcje. Albo iść z buta trzydzieści minut, albo użyć moich wampirzych mocy i być tam w trzydzieści sekund a nie minut. Druga opcja była ryzykowna bo co pomyślą ludzie na ulicy, którzy zobaczyli szybkie coś które przebiegło im totalnie przed nosem?! No to muszę iść z buta i spóźnić się na pierwszą lekcję...Po drodze zaczęło padać co wsumie jest na moją korzyść bo nie lubie słońca. Jest ono takie ciepłe ,daje światło i przez nie robi mi się słabo.
Dotarłem do szkoły na dzwonek na przerwę. Cały przemoczony do suchej nitki. Właśnie musiałem spotkać ją...
Emily.-A ty co ?-zapytała i wybuchła śmiechem widząc mnie całego mokrego z OPADŁĄ grzywką. Wyglądam w niej jak jakieś dziecko!
-Jak widać spóźniłem się-wkurzyłem się i ją poprostu ominąłem.
-Ej no weź nie obrażaj się wamapir -powiedziała a ja automatycznie stanąłem.
-Wampir?-zapytałem.
-Jesteś taki blady to wsumie będziesz miał ksywkę wampir-powiedziała i chwycila mnie za rękę.
-Gdzie idziemy-zapytałem.
-Ogarnąć cię-uśmiechnęła się.
Weszliśmy do toalety .-Masz jakieś ubrania na zmianę?-zapytała.
-Tak w szafce-odpowiedziałem na co dziewczyna wystawiła rękę. Najpierw nie wiedziałem o co jej chodzi ale zrozumiałem ,że chce kluczyk do szafki.
-Ogarnij się zaraz ci przyniosę-powiedziała i zniknęła za drzwiami.
Zacząłem się rozbierać . Byłem nagi.
Nagle drzwi się otowrzyły a przez nie weszła Emily.-Przynio... WYBACZ DYL-powiedziała , rzuciła mi worek z ubraniami i wyszła.
Przebrałem się w luźne jasno niebieskie jeansy i koszulkę a na to bluzę. Wyszedłem z toalety a przed nią czekała na mnie Emily.
-Idziemy na historię?-zapytała.
-Tak-odpowiedziałem i szedłem za nią do klasy.Usiadłem w ławce z Emily kiedy do klasy weszła nauczycielka.
-Dzień dobry ! Wyciągamy karteczki-powiedziała pani Miller i się uśmiechnęła. Posłałem Emily spojrzenie ,,nic nie umiem" na co ona mi ,,pomogę ci" .Lekcja dobiegła końca a ja z kartkówki dostałem pięć.
-Emily uwielbiam cię!-krzyknąłem po wyjściu z klasy .
-Nie ma sprawy-powiedziała i zrobiła krok troche szybciej. Wtedy zauważyłem na jej spodniach czerwoną plamę. Szybko do niej podeszłem a plamę zakryłem ręką .
-Dylan!-krzyknęła.
-Nie zdejmuj mojej ręki-powiedziałem poważnie i zaprowadziłem dziewczynę pod łazienkę.
Po około dziesięciu minutach dziewczyna wyszła zawstydzona z toalety. Ominęła mnie ze spuszczoną głową. Szybko ją dogoniłem.
-Hej to jest normalne nie ma się czego wstydzić-powiedziałem i złapałem ją za rękę.
-Nawet nie wiesz jak mi teraz głupio-powiedziała.
-To jest naturalna rzecz nie masz nasz tym kontroli-powiedziałem a dziewczyna mnie przytuliła.
-Cieszę się Dylan ,że mam takiego przyjaciela jak ty-powiedziała i mocniej wtuliła się w mój tors. Jej serce biło ciągle tak samo czyli nie kłamała. Teraz ja byłem ważny dla niej a ona dla mnie.
Reszta lekcji mineła okej a ja właśnie czekałem przed szkołą na Emily. Nie chciałem iść sam a po drugie lubiłem jej towarzystwo.
-Poczekałeś na mnie-powiedziała i się uśmiechnęła.
-Jak zawsze od dzisiaj-powiedziałem i też się uśmiechnąłem do dziewczyny.
Jako, że był marzec a dzisiaj padało, było zimno. Zauważyłem, że dziewczyna pociera rękami o swoje ramiona. Miała też duże różowe rumieńce od tego zimna.Wyciągnąłem z plecaka bluzę i zacząłem ubierać w nią dziewczynę.
-Co robisz?-zapytała słodko marszcząc nosek.
-Widzę, że ci zimno-powiedziałem i zapiąłem bluzę dziewczynie pod kark.
-Dzięki-rzuciła i włożyła ręce do kieszeni.
Kiedy byliśmy pod domem Emily pożegnałem się z nią przytulasem a bluzę pozwoliłem jej zatrzymać.
Lecę dzisiaj na nocy patrol tej dziewczyny bo to teraz ona jest moim oczkiem w głowie...□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□
Hejo!
Przepraszam ,że nie było tak długo rozdziału ,ale jakoś nie miałam weny ale już wracam z chęciami do pisania!
Łapcie rozdział około 630 słów!Czytasz =komentarz/gwiazdka!
CZYTASZ
Wampirzy Sekret //Dylan O'Brien (ZAKOŃCZONE)
WampiryEmily to zwykła dziewczyna, która przenosi się do Kaliforni gdzie poznaje przystojnego chłopaka-Dylana O'Brien. Dylan to wampir, który za wszelką cenę chce chronić Emily przed niebezpieczeństwem. Ale czy to nie przed nim samym powinien chronić dziew...