9🌜

106 11 2
                                    

PRZECZYTAJ INFO NA DOLE !

Kiedy zadzwonił dzwonek na przerwę  całą trójką wyszliśmy z klasy. Za zadanie przy tablicy dostałem cztery plus,więc nie jest źle. Muszę jeszcze przedstawić jeszcze  tą dwójkę sobie i wszystko załatwione. Mam tylko nadzieję ,że Scott nie palnie nic głupiego o wampirach. 
Popatrzałem na dziewczynę ,która czekała na wyjaśnienia. Ma naprawdę ładne oczy...

-Ym Dyl?-chłopak pomachał mi ręką przed twarzą i szybko się ocknąłem.

-Wszystko okej? Dobrze się czujesz?-zapytała dziewczyna.

-Tak, tak wszystko w porządku zawiesiłem  się-powiedziałem a oni popatrzeli po sobie po czym znowu na mnie.

Zacząłem się dziwnie czuć . Potrzebowałem czegoś . Pożywienia. Czerwonej cieczy... krwi. Poczułem coś ostrego w buzi. Moje kły się wysunęły. Scott widząc co się dzieje przeprosił dziewczynę po czym chwycił mnie pod rękę i wyprowadził za szkołę.

-Kurwa Dylan do kogo dzwonić?!-zapytał a moje oczy przybierały powoli kolor czarny z przebłyskami czerwieni.

-Nail-tyle  tylko mogłem wydusić z siebie . Mój przyjaciel szybko wyciągnął telefon i zadzwonił pod podany przeze mnie  kontakt. 

-Halo. Nail? Tu przyjaciel Dylana . Sprawa wygląda nie ciekawie...-chłopak opowiedział wszystko bliźniakowi Emily a ten powiedział,że będzie najszybciej jak się da.

Po około trzydziestu sekundach Nail stał przede mną dając mi krew. Wbiłem nie kontrolowanie kły w woreczek z czerwoną cieczą zwaną krwią i wypiłem wszystko do ostatniej kropli.  Po wypiciu napoju jak tak, można to nazwać a raczej napoju dla wampirów zmieniłem swoją formę na ludzką. Na szczęście ,że się zmieniłem bo właśnie za rogu wyszła dziewczyna. Woreczek z krwią w moich rękach szybko znalazł się w śmietniku.

-Kurwa gdzie was wywiało?! Szukałam was po całej szkole! Minęła już jedna lekcja i ją przez was opuściłam bo stoicie sobie za szkołą ?! Myślałam ,że się stało coś poważnego a co ja widzę?! Scott, Dylan i Nail za szkołą stojący jakby nic się nie stało!-wydarła się dziewczyna, chociaż się jej nie dziwię bo zniknęliśy tak sobie.
Po chwili dziewczyna popatrzyła na nie i pobladła . 

-Jeju Dylan co ci jest?-podeszła do mnie i mnie przytuliła.

-Nic mi nie jest czuje się okej-powiedziałem i również ją przytuliłem.

-Jak się dobrze czujesz ? Jesteś cały blady i to bardziej niż zawsze. Jedziemy do domu-postanowiła i złapała mnie za rękę.

-Emily naprawdę wszystko okej-powiedziałem, ale dziewczyna szła dalej.

-Hej a wy gdzie?!-nagle usłyszeliśmy głos nauczyciela.

-Widzi pan jak Dylan wygląda?! Jedziemy do domu i proszę o zwolnienie naszej trójki z reszty lekcji-powiedziała stanowczo i wsiadła do auta.
Usiadłem na miejsce pasażera i patrzałem jak dziewczyna wystawia rękę po kluczyki.

-Ty masz chociaż prawko?-zapytałem patrząc na dziewczynę.

-Nie, ale umiem prowadzić-powiedziała a ja zerknąłem na Scotta siedzącego z tyłu.

-A, może Scotti poprowadzi?-zapytałem na co chłopak się lekko uśmiechnął.

-Wybacz Scotti, ale dzisiaj ja prowadzę-powiedziała dziewczyna i zabrała kluczyki z mojej ręki.

-Jestem pewien ,że dzisiaj zginiemy jadąc z nią autem-powiedział chłopak i się roześmiał  na co ja się szeroko uśmiechnąłem.

-Bardzo śmieszne Scott-powiedziała dziewczyna i odwróciła się w stronę chłopaka.

-UWAŻAJ!-krzyknąłem . Prawie zostaliśmy potrąceni przez tira bo dziewczyna zjechała na zły pas...

-Ha! I co mówiłem ,że zginiemy-roześmiał się Scott.

-Prawie mi serce stanęło-powiedziałem.

-Dyl ,ale ty nie masz ser...-nie dałem chłopakowi dokończyć i szybko ustawiłem radio na maxa. W aucie było strasznie głośno ,aż dziewczyna nie wyłączyła piosenki.

-Lubię ten kawałek,.ale za głośno-popatrzała na mnie i się uśmiechnęła.

Byliśmy pod domem a kiedy myślałem, że wszystko jest okej zobaczyłem mamę, która siedziała nad jakimiś papierami a widząc nas otarła łzę...

□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□
Hejo!
Łapcie rozdział a ja daję wam  ważne info!
Jako  ,że w środę idziemy do szkoły rozdziały nie będą tak często bo w tym roku muszę się uczyć.
Idę  do 8 klasy i przede mną egzaminy i wiele stresu://
Będę starała się wrzucać tak  2 rozdziały w tygodniu!

Czasem niestety, może być tak ,że rozdział się nie pojawi ,więc nie miejcie mi tego za złe!

P.s następny rozdział będzie jak wbijemy na tej książce 25 gwiazdek!<3
Bo staram się a aktywność mała:(

Ale kocham osoby aktywne i czytające to!<33

Pozdrawiam Was Kochani .
Miłej nocki/dnia <33

Wampirzy Sekret //Dylan O'Brien (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz