(Start: 16 sierpień 2021, 12:55)
Pov: George
(Puśście do tego rozdziału: Girls - Girl in red i niech se leci w kółko czy coś)
Postanowiliśmy iść do sklepu po jakieś picie. Dochodziła godzina szesnasta. Zatem opóściliśmy skate park i poszliśmy do najbliższego sklepu.
Był to jakiś mały sklep, nazywał się: "In sand". Wchodząc do środka rozległ się dźwięk dzwonka. Clay postanowił, że poczeka na dworze. Przedemną w kasie stała pewna dziewczyna o ciemnych, brązowych i kręconych włosach do pasa.
Gdy odwróciła się, z zamiarem opuszczenia sklepu, złapaliśmy krótki konakt wzrokowy, ale szybko się on urwał.
Podszedłem do kasjerki z wodą w ręku. Na oko wyglądała na przemiłą emerytkę i taka się też okazała.
Zapłaciłem za swój zakup i opóściłem sklep mówiąc "dowidzenia".
Przy drzwiach zastałem Clay'a.
Podałem mu jego wodę i ruszyliśmy w stronę skate parku. Droga minęła nam w ciszy.
Zaczęło się ściemniać. W Londynie lamp było naprawdę dużo, więc było jasno, a ruch na ulicach nadal gościł.
Postanowiliśmy usiąść na jednej z ławek na skate parku.
Tutaj było więcej pojedynczych lamp. Więc nocami było troche ciemniej, jak na tak wielki teren było tu w nocy naprawdę ciemno.
Siedzieliśmy wpatrując się w zachód słońca.
Przykurczyłem nogi do klatki piersiowej i oparłem głowę na ramieniu blondyna, a on objął mnie ramieniem.
Siedzieliśmy tak trochę nic nie mówiąc, bo nikt nie wiedział co.
Po chwili telefon blondyna zadzwonił.
Nie zmieniliśmy pozycji, tylko przyłożył telefon do ucha.
- Tak, tak zaraz będę. Ok, już wracam, no do zobaczenia. - rozłączył się. - Muszę wracać, spotkamy się kiedy indziej? - spytał.
- Tak, jasne. Do zobaczenia. - wstałem i przytuliliśmy się na pożegnanie.
Opóścił skate park, natomiast ja jeszcze chwile jeździłem deską na prostej, po czym również zmierzyłem do domu.
Szedłem w ciszy z jedną słuchawką w uchu. Po chwili zauważyłem tą samą dziewczynę co w sklepie. Szła przedemną, więc skusiło mnie, by do niej podejść.
- Ym, cześć. - zacząłem, wyjmując słuchawkę.
- Oh, hej, jestem Cadance. A ty?
- George. - przywitałem się.
Zacząłem z nią prowadzić rozmowę, po czym skończyła się ona na naszych zainteresowaniach. Gdy byliśmy już przy mojej kamienicy pożegnałem się i wszedłem do budynku.
Dodaliśmy się na messengerze, ponieważ naprawdę fajnie nam się gadało, okazało się, że zobaczymy się nawet jutro w szkole i, że chodzi na profil językowo turystyczny.
(Koniec: 16 sierpień 2021, 13:29)
~~~
Vote?
380 słów!
Miłego dnia/nocy!<3
CZYTASZ
Tylko nie zapomnij • Dreamnotfound
FanficZależy mi, lecz co mam zrobić, gdy twoje serce poddało się komuś innemu? ~~~ ⚠️Okładka jest z aplikacji pinterest, nie znam autora!⚠️ ⚠️Jeśli będzie potrzeba to TW będziecie mieli na początku rozdziłów.⚠️ ⚠️KOMENTUJCIE I NIE PRZEJMUJCIE SIE SPAMEM...