Pov. trzecioosobowy
Ich usta złączyły się, dziewczyna zwisała nad chłopakiem, aż w końcu Techno wstał do pozycji siedzącej, Y/n siedziała mu na biodrach i gładziła chłopaka po policzku. W końcu oderwali się od siebie, patrzyli sobie dłuższy czas w oczy a później Dziewczyna wstała z chłopaka uśmiechając się, chłopak również wstał, nagle zapadła cisza. Dziewczyna zaczęła być niespokojna
-Hej Y/n, możemy o tym zapomnieć- powiedział chłopak
-Moja matka! Napewno się teraz martwi.. Mogła nawet zadzwonić na policję!- Dziewczyna po tych zdaniach ruszyła w stronę wyjścia zostawiając samego Techno, był to sposób by uciec od tego na chwile by mieć czas to przemyśleć czy może naprawdę jej matka mogła się tak martwić? To pytanie tym czasowo zostało pod znakiem zapytanie dla Techno, chłopak bał się, że odstraszył dziewczynę, czy słusznie?
Pov. Techno-kurwa...- Patrzył w rzekę na swoje odbicie gdy w nim zobaczył jak coś zielonego rusza się w krzakach..
- Kto tam jest?- powiedział z zimną krwią
Nagle zobaczyłem jak ktoś podnosi białą maskę w kształcie kółka z uśmiechem
- Dream?- ZapytałemNagle wyskoczył z krzaków jak oparzony
-We własnej osobie!- Uśmiechnął się -dziewczyna od Ciebie uciekła?- zaśmiał się
-Daruj sobie, idź po drzewach latać.- Powiedziałem do niego i odszedłem szybkim krokiem w stronę Y/n
— skip time — (niedziela, 15:30)
Siedziałem w domu denerwując się a cały czas po głowie chodziła mi Y/n, zdałem sobie sprawę.. że ją kocham, czy ten pocałunek dla niej coś znaczył..? Nie wiem, mam pierdolony mętlik w głowie, aż w końcu przyszła mi wiadomość, nie spieszyłem się zobaczyć od kogo to.. tak na prawdę to godzinę później podszedłem zobaczyć kto to.. Y/N!
_________________________________Y/n. Techno
Hej, głupio się zachowałam, że Cie zostawiłam w tym lesie, przepraszam, ale na początku wszystkie myśli mi przeszły po głowie a na samym końcu przypomniałam sobie o matce i spanikowałam, jeszcze raz przepraszam ://
Cześć Y/n, szczęście, że coś napisałaś, bo się trochę martwiłem ale dobrze słyszeć, że nic Ci nie jest. Jeżeli chcesz podejdę po Ciebie i pogadamy normalnie.Jasne, za godzinę?
W porządku, do zobaczenia
Do zobaczenia
_______________________________
Umówiłem się z Y/n.. teraz tylko czekać..
Pov. Y/n
Nie wiem co mam o tym sądzić, Techno jest dla mnie ważny.. Może trochę się zauroczyłam ale.. -KURWA! CO JA MAM ZROBIĆ!- Krzyknęłam chyba na cały dom, postanowiłam, że muszę się uspokoić, chwile siedziałam na łóżku aż w końcu ruszyłam dupę do szafy (Y/n idzie do narni) .. Związałam włosy w koka i ubrałam dość długą spódnice i białą koszule, i się pomalowałam..
Około godziny potem przyszedł po mnie Techno, drogę spędziliśmy w ciszy, ja i on baliśmy się odezwać. W końcu doszliśmy do jego domu i jakoś pogadaliśmy o tej sytuacji i stwierdziliśmy, że będziemy udawać, że bić się nie stało..