Notka pod rozdziałem, ważne
*Nash*
Wyszedlem z łazięki i udałem się do pokoju Loli. Usiadłem na łóżku i westchnąłem. Po chwiki dostałem smsa. Treść była taka.
Od nieznany:
"Już dawno bym ją przeleciał w tym kiblu"
Wiedziałem, że to był Cameron, tylko skąd on akurat wiedział, że byłem z Lolą w łazience. Nie ważne...
Położyłem się i zacząłem rozmyślać nad tym jak mógłbym się pozbyć Dallasa z życia Loli i nagle do pokoju weszła moja dziewczyna ubrana w dresy i jakąś szeroką bluzkę. Uśmiechnąłem się na jej widok.
***
Reszte dnia spędziliśmy na oglądaniu filmów, później musiałem wracać do siebie.
*
*
*
Rozdział długością nie zaskakuje, co przepraszam
Mam brak weny, a naprawdę chcę dodawać rozdziały, żeby nikogo nie zawieść.
Powoli będziemy zbliżać się do końca tego oto fanfiction, bo mam brak pomysłów co może dziać się dalej. Dziękuje za wszystkie wyświetlenia jest ich ponad 1.5 k i dziękuje za votes
do następnego xoxoxoxo
CZYTASZ
Nice to meet you // Nash Grier
FanfictionFanfiction o przyjaźni, która przerodziła się w miłość.