Od samego rana trwały ogromne przygotowania, do tego co miało stać się zaraz po południu. Ranboo zaplanował wszystko od początku do końca, tak jakby wiedział jak potoczy się cała bitwa.
Jednak nie wiedział.
- Wszystko macie? - zapytał Ranboo patrząc na każdego z kolei.
- Techno, Will i Phil. Pójdziecie razem z żołnierzami na samym przodzie. Musimy pozbyć się Dreama i jego ludzi, żeby Tommy i Tubbo mogli wejść do zamku. Niki będzie przy wodospadzie razem z Georgem. Jeśli coś się stanie, od razu udajcie się do nich. - dodał po chwili.
Wszyscy słuchali go w skupieniu, analizując każde pojedyncze słowo padające z jego ust.
- Nie przynieś nam wstydu Tommy. - mruknął Techno.
- Uważajcie na siebie. - Wilbur posłał nam delikatny uśmiech, po czym wyszedł razem z Techno.
- Hej Tommy. Zrób wszystko, abyście oboje wyszli stamtąd cało. Postaramy się przyjść do was jak najszybciej. - zaczął książę, podchodząc bliżej nas.
- Dlaczego powierzyłeś mi ochronę Tubbo? Blade jest ode mnie lepszy. Toby byłby z nim bezpieczniejszy. - odpowiedział szybko blondyn.
- Techno jest nam potrzebny. Tylko on jest w stanie zając się Dreamem na tyle długo by wszystko poszło zgodnie z planem. Wy jesteście potrzebny w zamku. Ufam ci i uważam, że jestem najodpowiedniejszą osobą do tego zadania. Dasz sobie radę. - wytłumaczył.
Tommy i Ranboo nie przepadali za sobą, ale czułem jakby w tamtym momencie wszystkie złe rzeczy, których w sobie nie lubili zniknęły.
Nie patrzyli na siebie wrogo.
____________________
Pierwsi wyszli Phil, Ranboo i Wilbur z żołnierzami tak jak zaplanował to wcześniej książę, jednak Techno ruszył dopiero chwilę po nich, zapewniając że Dream będzie czekał na niego gdy już wszystkich minie.
Szli prostą drogą przez las, gdzie czekali na nich wojownicy z wrogiego Królestwa razem z Dreamem, Sapnapem oraz Punzem.
Karl Jacobs był w zamku gdzie czekał razem z królową na przyjście dwóch chłopców nie z tego świata.
Dream mimo wszystko miał „przewagę" w swoich zastępach - przynajmniej w to wierzył. Dzięki Karlowi wiedział kto zwycięży w tym pojedynku. Brunet w kolorowych okularach swoją umiejętnością umiał przewidzieć każdy ruch przeciwnika, to mogło pomóc blondynowi zwyciężyć i zdobyć cały świat tak jak tego chciał, jednak z jakichś powodów chłopak chciał wiedzieć tylko dwie rzeczy.
Jedną rzeczą, o którą zapytał był opis jego starcia z Techno. Dostał odpowiedź, którą Karl powtarzał mu trzy razy, zanim zamaskowany mu przerwał i poprosił by zachować to między nimi. Jacobs dostał zakaz mówienia o tym komukolwiek innemu.
Drugą rzeczą był George. Nie dosłownie, jednak ten chciał wiedzieć co będzie z jego ukochanym po walce i jak potoczy się ich relacja, jeśli to co powiedział brunet się spełni. O tym również Karlos nie mógł mówić, jednak Dream wyszedł z jego pokoju bez maski oraz z szerokim uśmiechem na twarzy.
CZYTASZ
Prince Boo || BeeBoo duo
FanfictionToby wraz z rodziną przeprowadza się do nowego domu. W swoim pokoju znajduje drzwi, które przenoszą go do świata, który swoim wyglądałem przypomina ten przedstawiony w bajkach. ____ Książę mistycznego świata kocha spędzać czas na łące z wieloma mał...