♡ 12 ♡

100 6 3
                                    

______________________________________

Pov. [Ami]

Szarpał go, kopał, wyzywał....wszystko co możliwe..czemu tatuś mu to robi w trakcie krzyczenia słyszałam ze....

....chodzi o mnie...

Krzyczał bił go i wszyskto inne za to że mnie zgubił? Czyli mój braciszek dostaje "kare" z mojej winy? To tak nie moze być.
Cała zapłakana wbiegłam między Mike'a a tatusia, widocznie mnie nie zauważył bo uderzył mnie w moją chorą rączke

-- Auu! Tatusiu c czemu mnie uderzyłeś?! -- Mike zdziwiony i wkurzony przytulił mnie a tatuś stał cały zszokowany

-- j ja -- popatrzył sie na Mike'a i odrazu znowu sie zdenerwował próboją go uderzyć -- ty mały szczylu!

-- tatusiu nie! -- w tej chwili zatrzymał ręke patrząc jak zapłakana jestem na niego zła -- to moja wina nie Mike'a to ja sie zgubiłam o on sie martwił o mnie...czemu go bijesz tatusiu?

-- możesz perełko na górę pójść?

-- bez mojego braciszka nie -- wtuliłam sie w Mike'a mocniej patrząc na niego, uśmiechał sie i był szczęśliwy

-- dobrze, idzcie na górę za godzine kolacja -- idąc do kuchni popatrzył sie na mnie z uśmiechem i znikł

-- dziekuję ci, ale dlaczego to zrobiłaś

-- obiecałam mojemu prawdziwemu tatusiowi że nie pozwole na niczyją krzywde

-- przykro mi że musiałaś na to patrzeć -- krótko po tym przypomniałam sobie o mojej rączce bolała mnie tak mocno że nic nie widziałam

*sen*===========================

Byłam znowu w pizzeri ale tym razem w tej co tatuś pracuje, pomyślałam że Mike zabrał mnie tutaj do tatusia ale nikogo nie było

Nudziłam sie troche więc poszłam w strone biura gdzie na biurku były jakieś kawałki gazetki.
Niestety byłam mała więc wziełam fotel i wspiełam sie na niego czytając wyrwane gazetki

" W pizzeri FFP odkryto 5 morderstw, ciała poszkodowanych to 5 dzieci wsadzona w kostiumy mechanicznych zwierzaków "

" FFP o morderstwo osądzono jednego ze stróży dziennych jednak brak dowodów "

Chwila przecież tatuś tu pracuje....nieee to nie mógłbyć tatuś on ma nocną zmiane, prawda?

Przez chwile zapomniałam o gazetkach jednak jak spojrzałam już ich nie było a przede mną pojawiła sie mała biała kulka

Chciałam sie dowiedzieć co to więc zaczełam za nią biec, staneła przed foxy'm i latała wokół niego.
Gdy sie znudziła kuleczka położyła sie na scenie i zmieniła sie w....

....Mick'a?!

Gdy tylko na mnie spojrzał pokazał jeszcze na Freddy'ego Bonnie'ego i Chice przy których też były malutkie dusze

-- Mick masz przyjaciół? czemu stojisz przed Foxy'm on cie jeszcze ugryzie, czemu nikogo tu nie ma? -- gdy co chwila o coś nowego pytałam on pokazał mi jakieś ukryte przejście gdzie widziałam tam.....

....ciało taty.....

Gdy sie odwróciłam nie było tam Mick'a a znowu tamten pan, czemu ostatnio co chwila go widze

-- jak widze odkryłaś mój tajny schowek słodziaku -- wystraszyłam sie bo brzmiał dziwniej niż zazwyczaj

-- j ja tak przez przypadek, dlaczego t tu jest mój tatuś

❀ Cóɾkɑ diɑbłɑ ❀ [ Fnaf ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz