❀ Cóɾkɑ diɑbłɑ ❀ [ Fnaf ]

♡ 15 ♡

⚠️lekka przemoc⚠️

Pov. [Ami]

Od kilku dni Elizka i Chriss są pewni że dobrze sie bawie jednak nie uważam tak już, zastępczy tatuś robi be rzeczy do których mnie namawia, pamiętam jak mi tak robiono ale tatuś mnie zabrał stamtąd...

Nadal nie wierze że tatuś mógł mnie tak oszukać.

- prawda pluszaczku? - od godziny byłam samiutka w pokoju bo dostałam gorączki od tego płaczu więc reszta poszła po leki dla mnie, nudziłam sie straszniutko więc udawałam że tatuś jest obok mnie.
Usłyszałam jednak że ktoś wchodzi do pokoiku więc wziełam pluszaczka i powoli ruszyliśmy w strone pokoiku, jak sie okazało ktoś zostawił ślady
- dobra agencie p idziemy na przeszpiegi - powędrowałam po latareczke do kuchni przyczepiając ją do opaski i zakładając na głowe.
Następnie wziełam poduszke by sie obronić ale nie zrobić też krzywdy

- myślisz że sie nie dowiem? - to nie był mój głosik ani nikogo z reszty mojej nowej rodzinki wystraszyłam sie i zaczęłam machać rączkami we wszystkie strony by sie obronić ale po chwili sie zmęczyłam - tęsknisz za tym parszywym szkodnikiem, ja już ci nie wystarcze? - po chwili pokazał sie tatuś Vin niezadowolony i z nożem

- z za kim? - wystraszyłam sie bo wiem do czego zdolni są inni z nożami

- nie udawaj głupiej - uderzył mnie z całej siły na co ja sie wywróciłam upuszczając pluszaczka którego znalazłam - ty niewdzięczna smarkulo, poświęcam ci czas, energie, zachcianki spęłniam byś tęskniła za tym karakanem? Tyle razy mogłem cie oddać do tamtej budy by traktowali cie dwa razy gorzej ale jednak zaopiekowałem się tobą PO NIC?!

**skip pare dni**

Tatuś Vin nie zmienił sie od tamtej pory a ja codziennie wyglądam coraz gorzej, rodzeństwo chyba sie domyśla ale jednocześnie uważa że sama sobie to robie, oprócz braciszka Mike'a codziennie w nocy przychodzi do pokoiku upewniając sie że Elizka śpi zabiera mnie do siebie i czytając bajeczki na dobranoc głaska mnie i sie śmieje.
Jednak nie jest taki jak go opisuje braciszek Chriss

- słuchaj Ami mam wrażenie że dzieje sie coś złego, zachowujesz sie tak samo jak w dniu w którym sie do nas wprowadziłaś plus na dodatek ciągle chodzisz w siniakach i masz nowy wygląd, wiem ze twoje naturalnw włosy są czerwone nie fioletowe więc powiedz co sie dzieje

- nie chce nic mówić i tak nikt mi nie uwierzy, ale dobrze, ostatnio chodze do lasku szukać tatusia, jak byłam malusia często chodził tam gdy był smutny może tam go znajde - chyba to kupił mam nadzieje

- dobrze wiem że kłamiesz znam twojego tate gdyż jest kuzynem mojego taty i wiem o nim wszystko, więc powiedz, czy to mój ojciec cie bije? - chwileczke myślałam czy powiedzieć prawde jednak postanowiłam że nie powiem, może jest po prostu zmęczony ?

- nie tatuś Vin mnie nie bije naprawde, traktuje mnie tak milusio jak sie tylko da - wtedy zauważył że nie mam przy sobie pluszaczka jak to zawsze

- a gdzie twój pluszak?

Troszeczke sie wystraszyłam bo nie wiedziałam co powiedzieć ale na szybciutko wymyśliłam kłamstwo, wiem że tatuś uczył nie kłamać ale to dla dobra wszystkich

- zgu zgubiłam w krzaczkach - coś tam powiedział pod noskiem i opatrzył mi oczko które wyglądało coraz lepiej.
Strasznie sie oddaliłam od Elizki bo uważa że to ja kłamię, a Chriss boji sie Mike'a więc nie chce stracić obecności Elizki

- nię sądze jednak pamiętaj malusia zawsze możesz na mnie liczyć - uśmiechnął sie cieplusio jak mój prawdziwy tatuś i położył mnie do łóżeczka przykrywając i czytając bajeczke na dobranoc - jak byłem mały ojciec też mnie tak traktował, zwłaszcza jak byłem rozbrykany, mama często mnie broniła przez co często się kłócili ale to wtedy było dla mnie normą