Mili państwo.
Witam serdecznie na kartach tego opowiadania.
Jest to raczej typowa romanso-obyczajówka, koncentrująca się na relacjach rodzinnych i towarzyskich. Jest luźno osadzona w czasach regencji, w Anglii. W przeciwieństwie do innych moich tworów, tutaj nie chciałabym zanadto koncentrować się na poprawności historycznej – choć jak najbardziej pragnę zachować jej podstawy – zależy mi bardziej po prostu na historiach rodzinnych i społecznych niż na wykonywaniu obfitego researchu historycznego. Nie zamierzam bałamucić prawd historycznych i jak najbardziej będę trzymać się faktów, ale proszę o wzięcie pod uwagę, że ukazanie realizmu epoki nie jest moim pierwszym celem w tym opowiadaniu.
Powieść osadzona jest w okolicach miasta Durham, w północnej Anglii. W mojej książce powiększyłam nieco tę mieścinę i dałam jej ważniejsze miejsce społeczno-polityczne w angielskiej socjecie. Jest to zabieg celowy, proszę się nie zamartwiać.
To powiedziawszy, zapraszam do lektury. Mam nadzieję, że zadowoli ona wszystkie wielbicielki balów, strojnych sukien i pogadanek przy herbatce. Będę wdzięczna za wszystkie komentarze :-)
Za okładkę serdecznie dziękuję @WonderfulMiracles
Życzę weny i miłego dnia,
Agrypina
CZYTASZ
Bal w Brzozowym Dworze
Ficción históricaDurham w północnej Anglii było miastem doprawdy osobliwym i rządzącym się jakoby własnymi prawami. Dla przykładu, tamtejsze debiutantki nie wychodziły do towarzystwa w listopadzie, kiedy zaczynał się sezon londyński, a na wiosnę, podczas legendarneg...