— Co? — zapytała zaschniętym głosem Diane. Nie mogła uwierzyć. Wiedzą. Zostanie rozczarowaniem dla wszystkich, dla Paula, dla jej siostry... Kogo ona chciała oszukać? Przecież mogła się spodziewać że prędzej czy później się wyda.
— Matka Helena chce się z tobą widzieć. — powiedział strażnik. Diane westchnęła. I tak mu nie da rady. Wyszła za służką, poniżona faktem że nawet nie zdążyła się trochę podmalować. Szła korytarzem zaspanym krokiem, aż w końcu doszły do dużych drzwi. Przed nimi stała caał rodzina królewska, a dziewczyna cmoknęła zaskoczona.
— Co ty tu robisz? Co wy tu robicie? Co ja tu robię?! — jęknęła zrozpaczona. A tak fajnie się zapowiadał ten dzień. Wyspała się, nie miała koszmarów, założyła wygodną i w dodatku ładną sukienkę i nic jej nie bolało. Tak jakby wszystkie nieszczęścia tego świata wyparowały. Lady Jessica otworzyła drzwi i weszła do komnaty. Diane podąrzyał za nią. Obie weszły do ciemnej sali, a przed nim istały dwa fotele. W jednym siedziała odizana na czarno postać, a dziewczyna skrzywiła się na sam jej widok. Znała ją, znała tą postać odkąd imperator zmusił jej matkę do ślubu.
— Buntowniczka pod maską idealnej księżniczki, prawda? Wyczułam twoją obecność. — odezwała się odnośnie kobieta, pod czarną woalką. Diane wywróciła oczami i zmarszczyła brwi. — Jessica, wyjdź. — rozkazała, a rudowłosa posłusznie wyszła.
— Znam cię. — mruknęła. — Ah tak, to ty byłaś tą zgrzybiałą babą która mnie biła. Jakoś mi to wyszło z pamięci. — zaśmiała się ironicznie.
— Podejdź — rozkazała głosem, ale Diane ani drgnęła. Wpatrywała się z nienawiścią w kobietę, która lekko roztrzeszczyła oczy ze zdziwienia. Jednak dziewczyna w końcu uległa i podeszła do kobiety, poczym uklękła. Kobieta uśmiechnęła się z tryumfem. Włożyła rękę do pudełka, ale odrazu tego pożałowała.
Śmiejące się dziewczynki w śniegu. Zimno. Lód. Tysiące igieł wbijających się w tej samej sekundzie, w to samo ciało. Nagle jedna z dziewczynek się wydarła, a jej oczy zaszły mgłą.
CZYTASZ
THE DESERT IN MY HEART . DIUNE
FanfictionDiane, wychowana pod okiem największego dyktatora, nie mogła sobie pozwolić na taką bzdetę jak uczucia. Jednak kiedy znajduje się na planecie pod panowaniem rodu Atrydów, pewien książę zawraca jej w głowie. I mogłabym powiedzieć że żyliby długo i sz...