72

47 5 1
                                    

- No i boże! Ile razy to musiałam wyganiać i Erena i Armina, a co dopiero Jeana! - kontynuowała dalej Krista siedząc naprzeciwko brunetki.

- Aż tak? - zdziwiła się Rozalia

- Gdyby to nie tylko raz! Eren cały czas wyganiał Jeana, a przynajmniej próbował i z chyba .. - przerwała - z dwa razy prawie się pobili, bo kto ma nie być przy tobie jak nie Eren - sarkastycznie rzekła Krista

- No tak to cały on.

Rozmowę dziewczyn przerwało otwarcie drzwi, były lekko zaskoczone bo rozmawiały z dobrą godzinę gdzie im nikt nie przeszkodził. 

U progu drzwi stał w pół zadowolony Eren. Oczywiście cieszył się z widoku brunetki, ale dalej go bolało to, że ona chciała spotkać się z Jeanem.

- Wejdź, wejdź - zaprosiła Krista 

Chłopak wszedł do pokoju, ale niechętnie zamknął drzwi. I tak oparł się o drzwi, złożył ręce i oczekiwał wyjaśnień.

- Eren.. - wstała Rozalia i podeszła do bruneta - bardzo mi przykro, że nie chciałam tej chwili z tobą spędzić, ale zrozum że musiałam co nie co wyjaśnić z Jeanem - skłamała

Eren lekko w to nie uwierzył, ale w końcu przytulił brunetkę i rzekł

- Bardzo się martwiłem o ciebie.

- Wiem, wiem - przerwała mu Rozalia

Krista nie chcąc psuć tej atmosfery rzekła tylko, że idzie wziąść prysznic i zostawiła ich samych.

Oboje wygodnie usiedli na łóżku Rozalii.

- Rozalia ..

- Tak wiem co chcesz powiedzieć..

Dziewczyna wiedziała do czego zmierza Eren. Nie chciała za wszelką cenę tego tłumaczyć dlaczego w tym momencie całowała się z Jeanem. Dlaczego ona to zrobiła, ponieważ sama nie wiedziała. Ale wiedziała również to, że nigdy nie ucieknie od tej rozmowy z przyjacielem.

- Dobrze! Tak! Podoba mi się Jean. - szybko rzuciła te słowa i schowała swą twarz w poduszce.

- Nie musisz się tego wstydzić. Ale że on?.. Serio.. - zawiódł się co nie co brunet

- Serio.. Z tego wszystkiego pytasz mnie dlaczego on? Może z tego powodu, że jesteśmy podobni? Że czasem myślimy tak samo? Może myślę o nim cały czas? A może to, że między nami coś doszło kiedyś?

Ostatnie zdanie tak bardzo nie chciała powiedzieć, wiedziała że to zasmuci chłopaka. Nie mieli ukrywać między sobą takich tajemnic, ale dziewczyna nie mogła. Po prostu nie mogła

- Czekaj. Że co?! - wparowała Krista szybko słysząc tylko urywek ich rozmowy, nawet nie zdążyła podejść pod prysznic.

Brunetka tylko na nią spojrzała i na bruneta. Oboje byli mocno zaskoczeni, raczej nie spodziewali się ze wszystkich możliwych opcji akurat tego.

Denerwuje mnie twoja uporczywość!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz