Okienko 8 - Girl Squad HP

37 4 0
                                    

Krótko po świętach Pansy została sama z bliźniakami, aby Harry mógł załatwić sobie urlop rodzicielski.

Poprosiła Astorię o drobną pomoc, a ta przyprowadziła resztę dziewczyn.

Na darmową pomoc nie śmiała narzekać.

– Kogo bierzecie na chrzestnych? – zapytała cichym tonem Daphne, trzymając Lily.

– Jeszcze tego nie ustaliliśmy. Będzie łatwiej to porozdzielać między wszystkich chętnych przy bliźniakach. Harry na pewno będzie chciał Rona i Hermionę, o to mogę się założyć.

– Ja od razu mogę zrezygnować – obwieściła Miona. – Są lepsze kandydatki – machnęła głową w kierunku Ast, tulącej Christiana.

– Nie dawaj ani mnie, ani Blaise'a. Diabeł to chodząca maszyna do rozpieszczania dzieciaków.

– No dobra to pierwsza propozycja brzmi: Ron i Daphne jeśli chodzi o C.J'a i Ast z Nevillem dla Lily. Co wy na to?

– To sprawiedliwy podział – zgodziła się Luna.

Pozostałe dziewczyny jej przytaknęły.

– Więc muszę jedynie obgadać to z Harry'm. To w końcu wspólna decyzja. Jednak czuje, że się zgodzi.

– Owinęłaś go sobie wokół palca, więc się nie dziw – zaśmiała się Tracy.

– Wypraszam sobie takie insynuacje. Jesteśmy partnerstwem. Wszystkie ważne decyzje podejmujemy wspólnie i umiemy pójść na ugody. Upamiętnienie rodziców Harry'ego nazywając dzieci na ich cześć? Okej mi pasuje, Lily i James to ładne imiona, ale Minerva zawału by dostała przy kolejnym Jamesie Potterze, więc daliśmy małemu na pierwsze Christian. Pójście na ugodę to cecha dobrego związku.

– Pans, ale ty wiesz, że ja się jedynie z tobą droczę, nie? W każdym bądź razie chciałyśmy z Daph coś wam ogłosić.

– Przeprowadziłyśmy już na ten temat bardzo poważną rozmowę i zdecydowałyśmy się na dziecko.

– O mój Merlinie gratulacje – powiedziała ruda.

– Cieszymy się z waszego szczęścia – dodała Hermiona.

– Chcemy, żeby to Pans była naszą medyczką prowadzącą. Co ty na to Pans?

– Z miłą chęcią dziewczyny.

Zagubiony Kalendarz AdwentowyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz