Cztery żywioły "Avengers" [ZAWIESZONE]

19. Zgadzam się

- Pamiętasz mnie? Wyciągnąłeś mnie z wody - powiedziałem ale nie usłyszałem z jego strony odpowiedzi 

- Musimy uciekać za chwilę będą tu agenci i nie będzie już tak przyjemnie - dopowiedziałem w jego stronę 

Bucky natomiast zamiast odpowiedzieć walnął w podłogę i wyjął z niego plecak i wyskoczył przez okno. Zrobiłem to samo nie czekając aż tamci się zjawią. 
........................................................................................................................................
Pov Sofii
Obudziłam się w swojej komnacie. Nie pamiętam co się stało. Ujrzałam na fotelu obok mojego łóżka Thor'a i Frigge. 
  - Co się stało? - spytałam zdezorientowana
  - Miałaś wybuch mocy - powiedział ze stoickim spokojem Thor
  - Ale przecież zawsze kontrolowałam ją, co się ze mną dzieje?  
  - Twoja moc rośnie przez pobyt poza ziemią. Jakby to ująć w słowa... Twoja moc się uwalnia i przestajesz ją kontrolować to duża siła. - odparła  Frigga
  - Muszę wrócić na ziemię - powiedziałam
  - Jeżeli tam wrócisz możesz komuś lub co gorsza sobie coś zrobić - powiedział Loki który nie wiadomo skąd się wziął
  - Ty nic nie wiesz! - krzyknęłam 
  - Wiem od ciebie więcej śmiertelniczko, a nie przepraszam ty nigdy nie umrzesz - co czy ja dobrze zrozumiałam 
  - Loki!! Miałeś jej nie grzebać w głowie i nie mówić jej nic pod żadnym pozorem!! - krzyknął rozwścieczony Thor
  - O co tu chodzi?! - krzyknęłam 
  - Pogrzebałem trochę w twojej głowie w Hydrze nie tylko cię torturowali ale także wcisnęli w ciebie dwie inne substancję - powiedział Loki
  - Jakie dwie substancję? - spytałam przerażona 
  - serum takie jak ma wasz koleżka i  ...
  - I?! - krzyknęłam 
  - sam nie wiem ale prawdopodobnie masz jeszcze jedną moc - powiedział 
Co?! Ale jak to przecież, ja od początku miałam swoje moce. A tu się okazuje że jestem super żołnierzem i jeszcze jakaś dodatkowa moc. To nie może być prawda. 
  - Zgadzam się - powiedziałam 
  - Za 15 minut widzę cię przed zamkiem - powiedział i wyszedł 
.....................................................................................................................
Pov Steve 
Złapali nas teraz to już koniec. Bucky'ego zamknął a mi tylko pouczenie dadzą.  A on przecież jest nie winny tyle że Stark w to nie wierzy. Siedziałem na jednym z metalowych krzesełek i słuchałem jak Tony chce mnie przekonać do podpisania traktatu. Wie że się nie zgodzę ale tak czy tak od 30 minut próbuje mnie przekonać abym zmienił jednak zdanie. Nagle usłyszałem alarm. Wiedziałem, że to Jeams. Z tym doktorkiem na pierwszy rzut oka było coś nie tak. Ale oczywiście po co mnie raz wysłuchać. Lepiej mieć rozwalone pół miasta. Pewnie włączył mu kod zimowego żołnierza. A ja albo inni tego sami nie wyłączymy.