Rozdział 25

60 4 0
                                    

Powinna była to przemyśleć. Powinna była zaplanować, co będzie robić podczas siedmiu godzin zajęć. Jun-sensei był bardzo energicznym nauczycielem, który prowadził swoje lekcje z wigorem, a uczniowie wydawali się lubić jego zajęcia, ale lekcje były tak boleśnie proste dla Sakury, że spędziła trzydzieści sekund, pracując nad zadaniami, a resztę czasu poświęciła czytaniu najnowszej kopii Księgi Bingo.

Dzisiaj mieli test i jak zwykle Sakura skończyła go w mniej niż minutę. Bazgrała na swoim papierze, aby dać złudzenie, że wciąż pracuje. Naruto usiadł obok niej. Wpatrywał się w sprawdzian tak intensywnie, że papier mógłby się spalić pod jego śmiertelnym przerażeniem. Obok Naruto siedział Sasuke Uchiha, młodszy brat Itachiego. Był raczej bystry i za jakieś pięć minut ukończy test. Chociaż miał odrobinę za dużo wiary w swoje umiejętności. Więc, tak. Zarozumialec

Za Sakurą siedziała nieśmiała dusza o imieniu Hinata Hyuuga. Bardzo łatwo było się z nią dogadać, a jej jąkanie było całkowicie znośne. Była również bystra, z łatwością przeszła przez test. To było oczywiste, że należała do pierwszej dziesiątki w nauce. Było również oczywiste, że podkochiwała się w Naruto. Wszyscy o tym wiedzieli z wyjątkiem Naruto.

Ostatnia, ale nie mniej ważna była Ino Yamanaka. Była głośna, wyróżniała się i miała trochę problemów z testami, ale nie dużo. Podkochiwała się w Sasuke, podobnie jak pozostałe 98% klasy. Sakura nie przejmowała się tym zbytnio. Był całkiem uroczy, ale miała inne zmartwienia.

Kiedy zabrzmiał dzwonek na koniec dnia, Sakura zebrała swoje książki i miała zamiar udać się na swoje miejsce treningowe. Ino podbiegła za nią, a Hinata podążała tuż za nią.

— Sakura! Oi, Sakura! — zawołała Ino. Sakura odwróciła się i uśmiechnęła.

— O co chodzi?

— Zmierzam jutro zorganizować nocowanie w moim domu! Wieczność zajęło mi nakłonienie Hinaty do przyjścia i miałam nadzieję, że ty też przyjdziesz! Więc? Co ty na to? Dasz radę jutro po szkole?

Sakura przekrzywiła głowę na bok i zastanowiła się.

— Jasne.

Wymienili jeszcze kilka słów, zanim cała trójka się rozeszła.

Następnego dnia po zajęciach Ino zaprowadziła Sakurę i Hinatę do kwiaciarni Yamanaka. Przywitały się z matką Ino, Ayaką, i wkrótce znalazły się w lawendowym pokoju na drugim piętrze. Na dużej przestrzeni rozłożone były trzy futony. Sakura odłożyła szkolną torbę i ustaliła każdą możliwą drogę ucieczki. Następnie mentalnie zanotowała wszystko w pokoju, co mogło być użyte jako potencjalna broń.

— Więc! — Wykrzyknęła Ino, kładąc ręce na biodrach. — Co chcecie zrobić najpierw?

— Ano... a c-co z... oglądaniem f-filmów? — zasugerowała cicho Hinata. Oczy Ino znacznie się rozjaśniły.

— STRASZNE FILMY!!! — Krzyknęła radośnie. Ino zbiegła na dół po stos filmów. Przerażenie pojawiło się na twarzy Hinaty, gdy goniła blondynkę.

— N-Nie! Ino, c-c-czekaj!

Sakura roześmiała się.

***

Inoichi wrócił do domu z budynku przesłuchań około dziewiątej. Jedząc późną kolację na wyspie kuchennej, patrzył na trójkę ośmiolatków oglądających film Lustro Misaki - Odbicie Stłuczonego Szkła. Był to jeden z popularnych i niesamowicie przerażających filmów. Zaśmiał się, gdy Ino i dziewczynka Hyuuga prawie spadły z kanapy, gdy z telewizora rozległ się upiorny wrzask. Różowowłosa tylko zachichotała. To było... dziwne.

— Hej Ayaka-chan... jak ma na imię ta dziewczyna?

— Hm? Och, to Sakura Haruno. Jest nowicjuszką w klasie Ino. Jest również bardzo dziwną dziewczyną, ale już to zauważyłeś, prawda?

Inoichi skinął głową i dalej obserwował Sakurę. Dziewczyna była... niezrażona wszystkimi efektami horroru w filmie. Niekoniecznie była to zła rzecz, ale od ośmiolatki można było oczekiwać jakiejś reakcji. I ta reakcja nie obejmowała chichotów, gdy ludzie byli brutalnie mordowani.

Kiedy Ayaka poszła do łazienki, Inoichi złożył pieczęć i wycelował w tył głowy Sakury.

„Shintenshin no Jutsu!"

Jego ciało opadło bezszelestnie na ladę, a Sakura znieruchomiała.

W umyśle Sakury Inoichi otworzył oczy na karmazynowy kolor. Był jak gęsty, czerwony ocean, a on znajdował się w samym jego środku. Szybko zakrył usta dłonią. Jego płuca... płonęły jak... jakby tonął...

Zdałeś sobie sprawę ze swojego błędu, prawda? — Rozległ się złowieszczy głos. — Aw, o co chodzi? Masz problemy z oddychaniem? No cóż, pozwól mi przynajmniej odpowiedzieć na twoje pytanie. Toniesz. Nie w wodzie. We krwi.

Rozejrzał się, ale nikogo nie zauważył. To nie mógł być umysł tej dziewczyny. To po prostu niemożliwe. To zbyt... zbyt...

Okrutne? Podłe? Obrzydliwe? Odrażające? Wybierz sobie. Słyszałam je wszystkie — powiedział głos. Inoichi był zszokowany do głębi. Powoli wszystko do niego docierało. Głos nie należał do Sakury. Był mroczniejszy i pełen okrutnego humoru. Krew... Czyja to krew?

Doprawdy czyja to krew! — wykrzyknął głos. Wrzasnął ze śmiechu, zanim sama Sakura przeszła przez morze, jakby była na lądzie. Kiedy dotarła do Inoichiego, uśmiechnęła się do niego promiennie.

— Wynoś się — zaświergotała.

Inoichi poczuł, jak zostaje siłą wyrwany z umysłu dziewczyny.

Po powrocie do prawdziwego świata, gdy tylko odzyskał świadomość, Inoichi poderwał się na nogi. Hinata i Ino wciąż były pochłonięte filmem, a Sakura patrzyła na niego, uśmiechając się od ucha do ucha.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 25 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Darkest Before DawnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz