"Strach" Alastor x Reader [Zawieszone Do Odwołania]

6

Wypierdalasz Angel Dusta ze swojego pokoju i żegnasz się ze wszystkimi.

Przez następne 2 tygodnie zapoznałaś się bardziej z innymi i przestałaś się bać Alastora. Wsumie nic się nie działo takiego co było by w miare ciekawe.

Jesteś w swoim pokoju i oglądasz telewizje gdy nagle ktoś stuka do drzwi tak mocno że cud że z zawiasów się nie wyjebało. W drzwiach widzisz Charlie ktora wygląda na dość przerażona, Charlie zaczyna mówić szybko i nie wyraźnie -MÓJ TATA PRZYJEŻDŻA ZOBACZYĆ JAK MI IDZE W PROWADZENIU TEGO HOTELU, POMÓŻ PROSZE!-patrzysz na nią ze zdziwieniem i odpowadasz -Spokojnie, jak mogę ci pomóc?- Charlie odpowiedzała na twoje pytanie -Udawaj że jesteś miła i wogóle jagbyś się nawróciła.- patrzysz na nią ze zdziwieniem i informujesz ją - Ale ty wiesz że to będzie kłamstwo, a kłamstwo to grzech?-  Charlie zaczeła gadać coś pod nosem i mówi - No nie dokońca bo jak chcesz spać to pierwsze udajesz że śpisz a potem śpisz naprawde, czyli jak będziesz udawać że się nawróciłaś to się nawrócisz.-  wychodzisz ze swojego pokoju i zamykasz drzwi po czym mówisz - Dobra mogę udawać ale nie za darmo.- Charlie mówi - Ale ja płace za twój czynsz.- już myślisz że nie dostaniesz dodatkowego chajsu za darmo ale nagle pojawia się Alastor który naj wyrazniej podsłuchiwał waszą rozmowe -Ale ona ma zamiar wyświadczyć ci przysługę, więc powinnaś się jej jakoś odwdzięczyć. To że płacisz jej czynsz jest spowodowane tym że jesteś właścicielką hotelu, a to o co teraz prosisz można nazwać przjacelską przysługą co oznacza że  nie możesz mieszać w to twojej pracy. W dodatku aby to zadziałało musiała byś nie płacić całej reszcie czynszu inaczej to by nie miało sensu.- Charlie patrzy ze zdziwieniem i mówi do ciebie - Dobra dostaniesz za to pieniądze.-  Charlie sobie idze a ty podchodzisz do Alastora który szybko zanim co kolwiek powiesz zaczyna - Za to że ci teraz pomogłem możesz się odwdzięczyć dając mi trochę z twojej nagrody za wyświadczoną przysługę.- Twoje zadziwienie i szczęście prysło w te słowa odpowiadasz tylko - Dzięki.- i zchodzisz na dół.