17

115 6 0
                                    

Przyglądasz się z zdziwieniem drzwią, widzsz Alastora który zaczyna -Twoje zdenerwowanie nie ma sensu.- Mówisz szybko - Rzeczywiście nie ma, ale rozwalanie drzwi terz nie ma sensu.- Alastor odpowiada -Ależ ma moja droga..- NIe dajesz dojść mu do słowa -To jaki?-  Al wchodzi do pokoju i siada na krześle -Taki że byś mnie nie wpuściła.- Odkładasz telefon i mówisz - Można było pierw zapukać?- Alastor szybko odpowiada na twoje pytanie pytaniem -A otworzyła byś?- Alastor złapał z tobą kontakt wzrokowy ale szybko się odwracasz i mówisz -Możesz już wyjść przyznałam ci racje że moje wkurwienie nie miało sensu, a po drodze napraw te drzwi.- Alastor nie rusza się z miejsca i mówi - Jest kilka magicznych słów dzięki którym coś co brzmi nie miło może zabrzmieć lepiej.- Wstajesz podchodzisz do drzwi i mówisz -widzisz to? SĄ ZEPSUTE NIE BĘDE CIĘ PROSIĆ O ICH NAPRAWE.- Alastor wstaje i wychodzi mówiąc -Spróbuj naprawić je sama.- 

*myślisz* teraz to mam powód do wkurwienia.

Idzesz po taśme klejącą bo nie wziełaś nic innego co mogło by to naprawić i powtarzasz zobie w głowie "Wszystko co zepsuje dziecko da się naprawić taśmą". Po jakoś 2/3 godzinach udało ci się naprawić i przymątować drzwi, co prawda były poobklejane taśmą i wyglądały jagbymiały się rozpaść ale byłaś zadowolona sama z siebie. Poszłaś spać. Wstajesz myjesz się i chcesz wyjść. Ale to co cię zdziwiło to piękne nawet lepsze niż przedtem drzwi i karteczka na nich. Otwierasz kartke i czytasz, na kartce było napisane dość nie wyraźnie " Mam nadzeje że te drzwi ci się bardziej podobają były tworzone z myślą o tobie. ". Podejrzewasz że drzwi zostały zrobione przez Alastora ale nie masz pewności. Idzesz na śniadanie. Kiedy już wszyscy jecie czujesz jagby ktoś cały czas się na ciebie gapił, ale postanawiasz nie odwracać wzroku od jedzenia. Charlie zaczyna -Hej Y/N bo jak widzisz nadal jestem krabem... - przerywasz jej -Tak oczywiście już. - i probojesz przypomnieć sobie jakieś wkorwiające coe chwile, udało ci się ją odmienić w 30 sekund.  Po zjedzenu postanawoasz szybko odejść od stołu aby uniknąć czyjegoś wzroku. Przed wejściem do pokoju stoisz przed swoimi drzwiami  i uważnie je obserujesz. Nagle znowu czujesz się obserwowana i słyszysz głos -Czy teraz zechcesz mi podziękować? -Nie odwracając soę od drzwi odpowiadasz -Dziękuje. - Nagle osoba za tobą obraca cię i widzisz Alastora - Miło mi to słyszeć mam nadzieje że drzwi się podobają o że będziesz odzywać się troche milej. - Próbujesz przetworzyć co się właśnie stało i mówisz -Czy mogę wiedzieć jedną rzecz? - nie czekając na odpowiedzi mówisz -Czemu się na mnie patrzysz przez cały czas? - Alastor odpowoada -Poniewarz patrzy się na swojego rozmówce aby ten wiedzał że się go słucha. - Chwile się zastanawiasz i mówisz -Patrzyłeś na mnie podczas śniadania, a wtedy nie rozmiawiałam. - Widzisz że Alastor trochę się zmieszł i mówi - Z kąd masz pewność że to ja? -  Odpowiadasz szybko i bez zastanowienia -Bo kiedy się na kogos patrzysz to jest takie specyficzne uczucie strachu. - Alastor się oddala i mówi - To pozostanie tajemnicą- Zacxynasz mówić swoje myśli na głos - On napewno chce mnie zabić tym wzrokiem. - Alastor słysząc to odwraca się do ciebie i mówi -Nie jagbym chcał to zrobić nie zbierał bym twego zaufania. -

"Strach" Alastor x Reader [Zawieszone Do Odwołania]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz