#15

529 21 10
                                    

Przebrałem się w swoje ubrania i poszedłem do kuchni gdzie Minho robił coś do jedzenia.

- Co robisz?

- Yyyyy tosty... A co?

- Z czym?

- Uliczne to sobie sam odpowiedz

- Jezu jaki nie miły. Mogłem wrócić do domu taksówką świnio

- Cicho bądź!

- Wracam do domu

- NIE ZOSTAŃ!

- Ehhh głodny jestem

Gdy chłopak skończył nałożył nam jedzenie i zjedliśmy. Dostałem powiadomienie na telefon

Saru
Hejka Jisung hyung

Ty
Hej Saruuu
Co tam u ciebie?

Saru
Siedzę teraz na matmie
Nudzi mi ske

Ty
To lepiek slucjaj na lekcjach

Saru
Ale nie chxe
Mam pytanie

Ty
No?

Saru
Chcesz sie dzisiaj spotkac po twojej pracy?

Ty
TAK
znaczy
Tak

Saru
Dobrze a o ktorej konczysz to po ciebie przyjde!

Ty
Um o 18

Saru
To czekaj przed kawiarnia na mnie

Ty
Dohrze

- Ej co tak się szczerzysz do tego telefonu?!

- Yy co ja?

- A kto inny?

- Yyyy...

- Z kim piszesz?

- Z takim Saru, ma 17 lat i jest strasznie uroczy

- Aha okej... Wiesz odwiozę cię już bo się spóźnisz masz daleko do pracy stąd

- Dobrze

Ubraliśmy się i wsiedliśmy do auta. Chłopak odwiózł mnie na miejsce ale przez ten czas panowała niezręczna cisza.

- To pa Minho

- Pa!

Chłopak odjechał a ja wszedłem do miejsca pracy. Changbin już był więc mogłem go zabić za ostatnio.

- Changbin ty świnio głupia

- Czego chcesz!?

- Po coś mu mówił! Przez ciebie musiałem spać u niego i to w dodatku w jego ubraniach!

- No właśnie to lepiej

- Zamknij się!

- Ale jak się randka udała?

- Co? Jaka randka!? Zresztą chyba się obraził przed tym jak mnie odwoził

- Coś ty mu zrobił

- Nic!

- Dobra idę do klienta

- Idź i nie wracaj

- Żebyś wiedział bo to Felix

- Coooooo!? O nie nie nie ja go biorę!

- NIEEEE!

- Changbin szef cię woła

- Hahabaha i co teraz?

- Pierdol się

- Co tak nie miło - podszedłem do Felixa - Cześć Lixie

- Hej przyjacielu, gdzie Binnie?

- Szef go zawołał

- Ooo okej. To prosze Ttaebokki

- Dobrze, jak tam randka?

- Jisung!

- No co, dobra wiem że się dużo działo, już idę

- Idź i nie wracaj

Odszedłem od chłopaka i wróciłem za ladę. Po chwili wrócił Bin.

- Co chciał?

- Nie wiem powiedział, że dopiero co zacząłem prace a już mnie nie ma

- Aha, dobra zanieś mu jedzenie swojemu chłopakowi

- POWIEDZIAŁ CI?

- CO KURWA?! CZEMU DOWIADUJE SIĘ W TEN SPOSÓB?!

- CO?

- Zamknijcie się w pracy jesteście

***

O K

★ Jak Długo? - Minsung ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz