Przeszliśmy przez lasek boso i wsiedliśmy do auta. Po drodze zauważyliśmy autostopowicza.
- NIE ZATRZYMUJ SIĘ BO JESZCZE NAS ZABIJE! FILMÓW NIE OGLĄDAŁEŚ?
- Dobra jak się boisz to się nie zatrzymam
- Jedź szybko!
- Hannie spokojnie, filmy nie zawsze mówią prawdę
- Tyle razy były sytuacje że jakiś autostopowicz zabił kierowce
- Fakt
Sięgnąłem po butelkę wody ale przypadkowo osunąłem się o rękę Lee. Szybko wziąłem wodę i się odwróciłem. Czułem jak moje policzki robią się gorące więc szybko włożyłem butelkę wody do buzi.
- Wiewiórka
- Co gdzie?
- No tu
- Gdzie!?
- Obok mnie! No ty głuptasie!
- Ale czemu ja?
- No bo jak pijesz i jesz masz takie urocze policzki jak wiewiórka
Czy on właśnie powiedział, że mam urocze policzki? Zwariowałem? Jeszcze bardziej się zarumieniłem, odwróciłem głowę do szyby i podziwiałem widoki za oknem i już docieraliśmy w okolice mojego miejsca zamieszkania. Gdy dotarliśmy wysiadłem z auta i poszedłem w stronę mieszkania a za mną Lino.
- Pada znowu!
- Ale zdążyliśmy
- Na szczęście, Stop!
- O co chodzi
- Cicho
Zauważyłem swojego szefa przed moimi drzwiami. Gdy odwrócił się w naszą stronę i zaczął iść w kierunku schodów spanikowałem. Nie było odwrotu, przygwoździłem Minho jak w tych wszystkich filmach romantycznych i go pocałowałem. Chłopak był równie zszokowany co ja. Gdy szef zszedł ja odsunąłem się oe chłopaka.
- Przepraszam...
- Spoko, ale czemu to zrobiłeś?
- Nie miałem wyjścia! Mój szef szedł w naszą stronę! A gdybyśmy zbiegli zauważyłby, że uciekamy, jeszcze raz przepraszam!
- Za co? Było... Nawet... Przyjemnie...
- C-c-co?
- N-nie ważne, chodź
Starszy pociągnął mnie za nadgarstek pod drzwi i otworzył je. Weszlięmy do środka a ja od razu padłem na kanapę.
- Dziwnie się po tym czuje, mam nadzieję, że nasza relacja się nie pogorszy?
- Jasne, że nie!
Na moich kolanach usiadł Soonie którego zacząłem lekko głaskać na co on uroczo mruczał. Minho poszedł do mojego pokoju a ja włączyłem sobie wiadomości w tv. Głowa znów zaczęła mnie boleć więc wziąłem przeciwbólowe z blatu w kuchni. Strasznie zakręciło mi się w głowie a przed oczami miałem mroczki przez co upadłem z dużym hukiem na ziemię. W przeciągu kilku sekund Lino był już obok mnie.
- Jisungie! Co się dzieje? Kurwa gdzie ja mam telefon - chłopak wyklikał coś w telefonie i przyłożył go do ucha - Halo pogotowie? Mój przyjaciel upadł i ledwo kontaktuje
...
- Idioto było nie brać aż 3 tabletek
- Tak jakoś wyszło!
- Mogłeś umrzeć!
- Aj cicho już
- Ja ci dam cicho!
***
Dobra koniec zaraz zemdleje samdj mi sie w glowie kreci i mam mroczki xd. Thx za czytanid
![](https://img.wattpad.com/cover/294543319-288-k156923.jpg)
CZYTASZ
★ Jak Długo? - Minsung ★
Fanfiction- Jak długo mam czekać? - Nie wiem, zrozum inaczej nie będziemy razem - ALE O CO CHODZI ILE JESZCZE MAM CZEKAĆ?! - Jeśli teraz wrócę zabiją mnie. Wyjedźmy gdzieś do innego kraju - Co...? Jisung to 19 letni chłopak mieszkający w Seulu ze swoim chłop...