29 grudnia 2020
Y/N spała od godziny 22. Jednak Dream miał dla niej niespodziankę. Z tego powodu że nigdy tak naprawdę nie obchodzili sylwestra, a Y/N nigdy nie widziała fajerwerk, postanowił spędzić z nią ten czas. O 23:30 ją obudził
-Y/N wstawaj wychodzimy!
-Dream jest środek nocy..
-Wiem! Dlatego idziemy szybko!
-Już już idę- Mruknęła Y/N po czym leniwie wstała z łóżka aby pójść i się przebrać. Dream gdy ta tylko wyszła z łazienki złapał ją za rękę, aby wybiec z nią z domu. Biegli dobre 10 minut aby znaleźć się na urwisku z lekkim widokiem na wioskę.
-Po co mnie tu przyprowadziłeś?
-Poczekajmy jeszcze 10 minut.- W międzyczasie obojga rozłożyli coś w deseń pikniku.
Została ostatnia minuta, obojga usiedli na koc wpatrując się na widok pustego nieba.
-3, 2, 1 Wesołego Nowego Roku Y/N- Powiedział Dream aby zaraz w niebo wystrzeliło dziesiątki kolorowych fajerwerk, które rozświetliły całe niebo. Y/N przyglądała się z szeroko otwartymi oczami
-To.. Niesamowite- Powiedziała Y/N aby zaraz przytulić się do Dream'a -Dziękuje że mnie tu przyprowadziłeś- dodała i tylko obróciła głowę tak aby leżała na ramieniu blondyna i dalej obserwowała widok na niebie.
-Nie ma sprawy- Odpowiedział Dream lekko się uśmiechając.
-Jeszcze jedno.- Blondyn na chwile się odsunął do swojego plecaka aby wyjąć z niego dziwne patyki. Wręczył jednego Y/N, i po chwili oba zapalił aby te zaczęły się iskrzyć z góry na dół.
-Co to jest? To mnie nie poparzy?- Spytała lekko zdziwiona Y/N ale i zachwycona
-To są zimne ognie i nie, są kompletnie bezpieczne.- Skinęła głową na słowa blondyna i przyglądała się dalej iskrzącemu patykowi. Patrząc na niego się zamyśliła i widać było że się nagle zmartwiła.
-Co się stało Y/N?
-To już ten rok. Jeszcze 11 miesięcy i będę musiała się zmierzyć z Techno...- Zamknęła przez chwilę oczy.
-Ale.. Wygram to. Zrobię to dla nas wszystkich, dla George'a i dla innych którym odebrał życie. Nie ważne jak nie ważne o jakich kosztach, zabije go.- Nagle się rozchmurzyła i nabrała pewności siebie. Na co Dream się uśmiechnął i położył rękę na jej ramieniu.
-I tak trzymaj- Powiedział blondynTymczasem u Techno
-3, 2, 1 Wesołego Nowego Roku!- Krzyknęli gdy zaraz wystrzeliły fajerwerki. Gdy wszyscy się cieszyli nowym rokiem krzycząc i skacząc, Techno spokojnie patrzył na niebo z lekkim uśmiechem na twarzy.
*jeszcze jedenaście miesięcy* pomyślał, a zaraz Philza położył rękę na jego ramieniu.
-Nad czym tak myślisz?- Spytał, a Techno na niego tylko spojrzał i pokiwał głową. Od razu zrozumiał że różowo włosy nie chce o tym gadać. Więc stali tak razem patrząc w niebo. Techno postanowił nikomu nie mówić o pojedynku i tak zostanie.
CZYTASZ
The Bloody Moon || PL
Fiksi PenggemarOryginalna opowieść o Y/N (płeć żeńska) w świecie DSMP. Y/N i Technoblade od dziecka rywalizowali ze sobą, jednak sprawy potoczyły się drastycznie. Więcej w powieści!