#4 Niechciany×gość×i×zwrot×akcji

1.4K 75 396
                                    

Proszę państwa robimy time skip, ponieważ ja nie będę wam tu opisywać całych 2 miesięcy

Nie pisałem tego we wcześniejszych rozdziałach ale chyba każdy to ogarnął "[-...]" - myśli

Time skip 2 tygodnie
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

pov:Camilo

Od przyjazdu Y/N minęło około 15 dni, zakolegowalem się z dziewczyną nie powiem, że nie, a mojej rodzinie spodobało się shipowanie nas, chociaż z czasem przyzwyczaiłem się do tego, a czsami nawet mi się to podoba ale pomijając ten nieważny fakt, jedyną osobą która nie robiła żartów na nasz temat była Nina, znajoma Y/N

Nie widziałem jej zbyt dużo razy, gadaliśmy tylko kiedy czekała przed drzwiami Casity na swoją koleżankę, wydawała się być przyjazna i z tego co wiem z opowieści jest ona bardzo pomocna oraz się troszczy o mą znajomą, ponieważ kiedyś jak Y/N rozbiła przez przypadek bardzo drogi wazon jednych z mieszkańców Encanto, to Nina wzięła winę na siebie i ona postaniwila go odkupić. W sumie można je już nazwać takimi bardziej przyjaciółkami, ponieważ wychodzą praktycznie codziennie razem i po dość długo, jednym zdaniem można powiedzieć, że po prostu nie nudzą się że sobą. Czasem czuje się trochę zazdrosny o to jak dużo czasu Nina spędza z Y/N ale no cóż ja jestem tylko znajomym. Dziewczyna wychodziła ze swoją przyjaciółką po śniadaniu, więc dziś specialnie wstałem wcześniej by spędzić czas z Y/N, który zabrała mi Nina. Poszedłem ja obudzić, zapukałem do drzwi, chociaż nie oczekiwałem odpowiedzi ponieważ było za rano

-Prosze-zdziwiło mnie, że ktoś o tej godzinie mi odpowiedział

Wszedłem do pokoju, zauważyłem moja kuzynkę szyjącą coś przy biurku, podeszłem do niej

-Co to? - spytałem

-Spódnica dla Y/N, wiem, że jej urodziny dopiero za 2 tygodnie ale wolę już zacząć ją szyć - odpowiedziała mi Mirabel

-A no tak, ona ma urodziny niedługo- powiedziałem to z wyrazem twarzy jak bym odkrył nowy kontynent - A skąd wiesz kiedy ma urodziny?

-Jej mama mi powiedziała, ponieważ pierwszego dnia jak przyjechały, a ja zobaczyłam jak się nie dogaduje z Tobą, pomyślałam że zrobię jej prezent, żeby miała miłe wspomnienia z tego miejsca, a nie takie jak wasza niezapomniana pierwsza rozmowa- czułem się jak by Mirabel mi prawiła jakieś kazanie

-Okej okej, wiem, że niezbyt dobrze zaczęliśmy naszą znajomość ale to ona zaczęła - próbowałem ją przekonać

-tak wiem, a więc wracając, spytałam się jej mamy co bym mogła jej zodbic na prezent, żeby dac jej go jeszcze w dzień przyjazdu, za to jej mama powiedziała mi, że nie muszę się spieszyć z prezentem, ponieważ Y/N ma niedługo urodziny i mogła bym jej dać ten prezent na jej święto - Mirabel dalej mówiła

-Rozumiem- nagle poczułem czyjś wzrok na sobie, odwróciłem się, w drzwiach stała Y/N

-Od kiedy tu jesteś? - spytałem - I czemu nie śpisz?

-Nie mam zielonego pojęcia o czym rozmawiacie, więc nie dawno i nie śpię ponieważ jestem umówiona z Niną- odrzekła dziewczyna

-Znów? Specjalnie wstałem wcześniej, żeby spędzić z Tobą czas, ponieważ później wychodzisz ze swoją przyjaciółeczką- powiedziałem oschle

maybe next time // camilo x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz