#12 Wróg×z×dzieciństwa

870 49 122
                                    

pov: Camilo

-Y/N wstajesz? -potrząsnąłem śpiąca dziewczyną

-Czegoś się tak zranił? Spać nie możesz? - odpowiedziała nie odwracając się do mnie

-Nie mogę spać, bo nie śpię przy tobie, a tak na serio to jest 11 śpiochu - czekałem na odpowiedź

Cisza.

-Zdążyłaś już zasnąć? - spojrzałem na moją dziewczynę

-Nie śpię, nie śpię, tylko coś się źle czuje, brzuch mnie boli - odwróciła się w moja stronę

-Może się zatrulam czymś? - Usiadłem obok niej

-Jeśli jedzenie Juliety mnie otruło, to znaczy, że jest koniec świata - Y/N odrzekła

-To masz pomysł czemu cię on boli? - spytałem

-Dziewczyna chwilę nie odpowiadała.
Nagle wstała szybko z łóżka, jakby o czymś sobie przypomniała, wzięła coś z szafy i wybiegła z pokoju. Pobiegłem za nią, nie wiedząc co jest grane. Wbiegła ona do łazienki.
Po chwili opuściła pomieszczenie

-Co się dzieje, co żeś tak wybiegła? Mam się bać? - zapytałem zdezorientowany

-Nie no spokojnie, raczej nie masz się czego bać, no chyba że mnie. Po prostu dostałam okresu - Y/N spojrzała na mnie

-Weź nie strasz ludzi, żeś wybiegła z tego pokoju z prędkością Zygzaka McQueena - skrzyżowałem ręce

-Pff ja jestem szybsza od niego- dziewczyna skierowała się do swojego pokoju

-Idziesz dalej spac czy mogę do ciebie przyjść? - zapytałem

-Wątpię, że jeszcze zasnę, zapraszam - odpowiedziała Y/N

Poszedłem do pokoju za dziewczyną

-Gdzie jest Leonid? - moja dziewczyna usiadła na łóżku

-Śpi - odpowiedziałem jednym wyrazem

-Nie obudziłes go? - spytała Y/N, spoglądając na mnie kątem oka

-Wolałem przyjść najpierw do ciebie - Usiadłem na łóżku i oparłem głowę o ramię dziewczyny

-Coś się stało? - zapytała

-Nie można już oprzeć głowy o ciebie? - spojrzałem kątem oka na osobę obok mnie

-Oczywiście, że można. Przyszyj sobie najlepiej swoją głowę do mojego ramienia, wtedy już nawet nie będziesz musiał jej kłaść - odparła Y/N

-Podziękuję, nie miał bym cie wtedy jak pocałować - odpowiedziałem szybko

-A no zauważyłam, że ostatnio coś próbujesz to zrobić, ale nie dam ci tak łatwo, jeszcze sobie poczekasz - powiedziała dziewczyna, uśmiechając się do mnie

-Wez mnie nie dobijaj - Usiadłem na pogodzę i położyłem głowę na jej kolanach, patrząc na nią

-Czemu? Zawsze jakieś zajęcie - złapała mnie za policzki i pocałowała w czoło - Ja się położę, a ty mi opowiedz coś o swoim życiu

maybe next time // camilo x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz