pov: Camilo
-Y/N wstajesz? -potrząsnąłem śpiąca dziewczyną
-Czegoś się tak zranił? Spać nie możesz? - odpowiedziała nie odwracając się do mnie
-Nie mogę spać, bo nie śpię przy tobie, a tak na serio to jest 11 śpiochu - czekałem na odpowiedź
Cisza.
-Zdążyłaś już zasnąć? - spojrzałem na moją dziewczynę
-Nie śpię, nie śpię, tylko coś się źle czuje, brzuch mnie boli - odwróciła się w moja stronę
-Może się zatrulam czymś? - Usiadłem obok niej
-Jeśli jedzenie Juliety mnie otruło, to znaczy, że jest koniec świata - Y/N odrzekła
-To masz pomysł czemu cię on boli? - spytałem
-Dziewczyna chwilę nie odpowiadała.
Nagle wstała szybko z łóżka, jakby o czymś sobie przypomniała, wzięła coś z szafy i wybiegła z pokoju. Pobiegłem za nią, nie wiedząc co jest grane. Wbiegła ona do łazienki.
Po chwili opuściła pomieszczenie-Co się dzieje, co żeś tak wybiegła? Mam się bać? - zapytałem zdezorientowany
-Nie no spokojnie, raczej nie masz się czego bać, no chyba że mnie. Po prostu dostałam okresu - Y/N spojrzała na mnie
-Weź nie strasz ludzi, żeś wybiegła z tego pokoju z prędkością Zygzaka McQueena - skrzyżowałem ręce
-Pff ja jestem szybsza od niego- dziewczyna skierowała się do swojego pokoju
-Idziesz dalej spac czy mogę do ciebie przyjść? - zapytałem
-Wątpię, że jeszcze zasnę, zapraszam - odpowiedziała Y/N
Poszedłem do pokoju za dziewczyną
-Gdzie jest Leonid? - moja dziewczyna usiadła na łóżku
-Śpi - odpowiedziałem jednym wyrazem
-Nie obudziłes go? - spytała Y/N, spoglądając na mnie kątem oka
-Wolałem przyjść najpierw do ciebie - Usiadłem na łóżku i oparłem głowę o ramię dziewczyny
-Coś się stało? - zapytała
-Nie można już oprzeć głowy o ciebie? - spojrzałem kątem oka na osobę obok mnie
-Oczywiście, że można. Przyszyj sobie najlepiej swoją głowę do mojego ramienia, wtedy już nawet nie będziesz musiał jej kłaść - odparła Y/N
-Podziękuję, nie miał bym cie wtedy jak pocałować - odpowiedziałem szybko
-A no zauważyłam, że ostatnio coś próbujesz to zrobić, ale nie dam ci tak łatwo, jeszcze sobie poczekasz - powiedziała dziewczyna, uśmiechając się do mnie
-Wez mnie nie dobijaj - Usiadłem na pogodzę i położyłem głowę na jej kolanach, patrząc na nią
-Czemu? Zawsze jakieś zajęcie - złapała mnie za policzki i pocałowała w czoło - Ja się położę, a ty mi opowiedz coś o swoim życiu
CZYTASZ
maybe next time // camilo x reader
ActionOgolnie kiedy czytałem inne ksiazki z Camilo to zauważyłem, ze jest bardzo malo scen z jego punktu widzenia, wiec postaram sie by ta ksiazka miala wiecej "pov: Camilo" niż w innych książkach Opowiesc opowiada o Twojej relacji z Camilo Madrigal z Enc...