Dzień zapowiadał się normalnie tak jak każdy poranek w moim mieszkaniu. Od razu po obudzeniu zjadłam śniadanie ogarnęłam się i niespodziewanie dostałam telefon czy chce być w Hotelu Maffija 2, oczywiście zgodziłam się. Hotel miał się zacząć jakoś za tydzień, więc miałam czas na spakowanie swoich rzeczy itp. Jednak przypomniało mi się, że przecież do sbm label dołączył Kinny Zimmer. Nie miałam jeszcze okazji go poznać, ani zamieć z nim parę słów, więc myślę że w hotelu uda nam się bardziej ze sobą zapoznać.
𝚃𝚈𝙳𝚉𝙸𝙴Ń 𝙿ÓŹ𝙽𝙸𝙴𝙹
Nastał dzień wyjazdu, byłam trochę zestresowana. Od razu pojechałam do hotelu gdzie czekał na mnie White2115 i Kinny Zimmer.
-Cześć młoda!- Krzyknął do mnie White z okna, gdy wychodziłam z samochodu.
-Hej!- Odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy. Obróciłam się żeby otworzyć bagażnik i wyjąć swoje walizki bo maiłam je dwie.
-Pomóc ci?- Powiedział do mnie chłopak z kapeluszem. Na początku nie wiedziałam kto to ale potem do głowy przyszedł mi Kinny Zimmer. Byłam pewna że to on.
-Nie trzeba dam rade.-Powiedziałam lekko chamskim głosem i z uśmiechem na twarzy. Wzięłam walizki i poszłam do pałacu. Kinny Zimmer oczywiście poszedł za mną. Jak to zawsze wchodząc po schodach musiałam się potknąć o jedną z moich walizek.
-Może jednak ci pomogę co?- Zapytał, lekko się ze mnie śmiejąc.
-Jeśli nalegasz?- Wpychnęłam mu jedną walizkę w dłoń i z lekkim uśmiechem podążałam do drzwi. White zaprowadził mnie i do mojego pokoju jednocześnie chwaląc się jak to nie był pierwszy i jakie super miejsce dla siebie zajął. Weszłam już do pokoju a za mną Kinny.
-Dzięki. Lydia jestem a ty pewnie jesteś...?- Od razu Kinny przerwał mi, i odpowiedział -
-Kinny Zimmer tak. Wiktor jestem, nie ma spawy.- Patrzeliśmy sobie prosto w oczy i z uśmiechem na twarzy, gdy nagle wszedł White.
-EE nie podrywać mi się tu! Chodźcie reszta przyjechała trzeba się przywitać.- Zeszliśmy wszyscy we troje i przywitaliśmy resztę osób.
Już jak każdy wszedł do pałacu, rozpakował się, to poszłam do swojego pokoju rozpakować swoje rzeczy, gdy zobaczyłam, że w drzwiach stał ponownie Wiktor.
-Czego?- Zapytałam ze zmęczeniem.
-Pomóc? Możesz się znowu potknąć o te wszystkie zbędne rzeczy.- Zaśmiał się. -Wiesz co? pomogę ci.
-Jak już tak bardzo nalegasz to możesz te rzeczy odłożyć na półkę dzięki. -Powiedziałam z uśmiechem. W trakcie rozpakowywania rozmawialiśmy na różne tematy. Bardzo dobrze nam się rozmawiało mieliśmy dużo wspólnych tematów. Jak już skończyliśmy zeszliśmy na dół i poszłam porozmawiać z innymi. Kinny stał obok Lanka, który jak zawsze siedział przy laptopie i prezentował jakieś bity to piosenek.
------------------------------------Mam nadzieję że 1 dział się podoba. Zapraszam dalej.
CZYTASZ
𝓁𝒶𝓌𝑒𝒹𝓃𝒶-Kinny Zimmer
RomanceDwudziestoletnia Lydia Mrtin jest nową osobą w SMB maffiji. Poznała tam również nowego członka Kinniego Zimmera. Czy ich relacje się jakoś rozwiną? Będę dodawać również zdjęcia dla bardziej realnego efektu. Mam nadzieję, że się spodoba. 18+