𝓌𝓎𝒷𝒾𝑒𝓇𝒶𝓂 𝒸𝒾𝑒𝒷𝒾𝑒

138 8 0
                                    

Nie miałam teraz czasu, żeby wyjaśniać tę sprawę ponieważ musiałam być w studio. Wróciłam więc z powrotem do budynku. Siedząc w studio cały czas rozmyślałam nad tym czy może uda mi się odnowić jakoś kontakt z Danielem. 

             PO PRACY

Postanowiłam udać się do mieszkania Daniela aby go przeprosić i wszystko sobie wyjaśnić.

Na początku jednak wróciłam do swojego mieszkania aby się ogarnąć. Uczesałam włosy, zrobiłam lekki makijaż i wybrałam sobie jakiś aufit. Jak już się ubrałam to zrobiłam zdjęcie i wrzuciłam na mojego instagrama. 

komentarze:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

komentarze:

33mata: Pięknie jak zawsze💎💞

kinnyzimmer: Śliczna!

⬇️

             lydia_official12: kinnyzimmer: Dziękuje ❤️

bedoes2115: Gdzie się wybierasz tak wystrojona? 

Maddy_9: Moja piękna ❤️❤️❤️

janekoficjalne: Ślicznie 🙌💖😘


Byłam już gotowa do wyjścia. Wzięłam telefon i wyszłam z mieszkania. 

Gdy dojechałam do mieszkania Daniela o razu zapukałam do drzwi, gdzie zastała mnie jego mama.

-Dzień dobry Lydio! -Powiedziała mama Daniela. 

-Dzień dobry, jest może Daniel? -Zapytałam. 

-Wiesz co? Nie ma go wyszedł przed chwilą z jakąś dziewczyną. Byłam lekko zdziwiona, na początku myślałam że może być to Maddy. 

Maddy była straszną... jakby to powiedzieć ,,suką" Wyglądała  jakby zawsze była pewna siebie i bardzo [może nie aż tak] wyzywająco. 

W przeciwieństwie do mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W przeciwieństwie do mnie. Ja byłam strasznie wrażliwą osobą, i nie mam tyle pewności siebie. 

Wracając. Pożegnałam się z mamą Daniela i pomyślałam, że zadzwonię do Maddy aby się zapytać gdzie jest. 

Rozmowa: 

-Hej? -Powiedziałam. 

-No siemka co tam? -Odpowiedziała Maddy.

-Dzwonię aby się zapytać gdzie jesteś.

-Jestem z Danielem, prawdopodobnie go znasz czy coś.  Byłam strasznie zła na Maddy.

-Ok, wiesz co? Nie chce wam przeszkadzać pa. 

-Nie wcale nie przeszkadzasz, chcesz to wpadaj. 

-Gdzie jesteście? 

-*PODAJE ADRES*  Postanowiłam, że pojadę do nich. Przynajmniej mogę spotkać się z Danielem. 

Na miejscu: 

-Hej! -Przywitałam się ze wszystkimi. 

-Hej słonko tłumacz się! -Od razu powiedziała Madyy. 

-Chętnie posłucham. -Dodał Daniel. 

-Więc , nie wiedziałam czy ten związek z tobą Daniel był serio, bo tylko raz się całowaliśmy, raz obiecałam Wiktorowi, że przyjdę do niego aby pomógł mi zmontować piosenkę. Bardzo go lubię, poznaliśmy się w Hotelu i chyba się we mnie zakochał a ja zrozumiałam, że też coś do niego czuję, potem zabrał mnie nad jezioro i tak jakoś wyszło. Przepraszam. Zachowałam się jak jakaś szmata. Po tym gdy to powiedziałam zauważyłam jak obaj się na mnie patrzą prosto w oczy. 

-Rozumiem, ale myślałem że może by nam się udało. -Powiedział do mnie Daniel. 

-Wiem, też nad tym myślałam, ale chyba podoba mi się Wiktor, a ja nie chce ciebie zranić rozumiesz? -Odpowiedziałam Danielowi. 

-Może po prostu zostańcie przyjaciółmi? -Dopowiedziała Maddy. 

-Myślę że to dobry pomysł. -Zgodził się Daniel, i ja również się zgodziłam. 

Ostatecznie ja z Daniel zostaliśmy tylko przyjaciółmi. 

Tydzień później 

Minął już tydzień, nie miałam przez ten czas w ogóle kontaktu z Wiktorem. Jednak dowiedziałam się, że Maddy i Daniel zostali razem. Byłam bardzo zadowolona ich związkiem. Przynajmniej nie muszę się martwić o to że Daniel mnie nadal kocha. 

Leżałam akuratnie w salonie oglądając jakiś film, gdy usłyszałam dzwonek do mojego mieszkania, otworzyłam drzwi, a w drzwiach zauważyłam Wiktora. 

-------------------------

Niedługo mogę zmienić okładkę książki bo nie mogę się zdecydować jaką dać. haha

𝓁𝒶𝓌𝑒𝒹𝓃𝒶-Kinny ZimmerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz