"hej james? James? Um jame- co- gdzie on idzie?" Twarz Severusa wykrzywiła się w zmieszaniu.
Odwrócił się do lilii, a ona tylko wzruszyła ramionami.
"czy on... czy on ucieka?" – zapytała Marlena.
"nie wiem"
James przykucnął tak, że był zasłonięty przez Syriusza i powoli wychodził z biblioteki w ten sposób. Remus krzyczał na niego, coś w tym, że był tchórzem, a Piotr tylko chichotał.
"hej sev. Do diabła się gapisz?" Lucjusz podszedł do nich i zapytał.
„Malfoyu”. Lily skinęła głową.
„Evansa”. Lucjusz skinął głową.
"Ugh. Przestań, że wiesz, że przeraża mnie, kiedy jesteście ze sobą uprzejmi." Severus skulił się.
Dzięki bogu. Snob."
„mugol”.
„czarodziej nazistowski”
„błoto-krwa-”
"Lucjusz!" Severus zbeształ go, zanim zdążył dokończyć słowo.
'przepraszam. Zapomniałem. - Lucjusz otrzepał kurtkę i prychnęła lilia.
'przepraszam. Nie chciałem nazywać cię nazistą.
"co to w ogóle jest nazistą?"
„Och, racja, nie wiesz, co to nazista. Powiedzmy, że to naprawdę miłe słowo dla twojego rodzaju”. – powiedziała sarkastycznie Lily.
"Co? Czystokrwiści?"
Lily spojrzała na niego i zamrugała.
" pewnie. Dlaczego nie."
Severus stłumił śmiech i poklepał luciusa po ramieniu.
"zrób mi przysługę. Nigdy nie używaj tego słowa." Severus wyszeptał, lucius skinął głową i rozejrzał się.
w każdym razie, na co się patrzysz?”
"Och tylko Potter i jego głupota." Marlena wpadła.
- Oczywiście, że tak. Wiesz, że nie sprawiał nam nic poza kłopotami, odkąd cię zapytał, dlaczego nie idziesz z Averym? Lucjusz był zirytowany. Severus przewrócił oczami i spojrzał na niego.
„błoto-krwa-”
"Lucjusz!" Severus zbeształ go, zanim zdążył dokończyć słowo.
'przepraszam. Zapomniałem. - Lucjusz otrzepał kurtkę i prychnęła lilia.
'przepraszam. Nie chciałem nazywać cię nazistą.
"co to w ogóle jest nazistą?"
„Och, racja, nie wiesz, co to nazista. Powiedzmy, że to naprawdę miłe słowo dla twojego rodzaju”. – powiedziała sarkastycznie Lily.
"Co? Czystokrwiści?"
Lily spojrzała na niego i zamrugała.
" pewnie. Dlaczego nie."
Severus stłumił śmiech i poklepał luciusa po ramieniu.
"zrób mi przysługę. Nigdy nie używaj tego słowa." Severus wyszeptał, lucius skinął głową i rozejrzał się.
„W każdym razie, na co się patrzysz?”
"Och tylko Potter i jego głupota." Marlena wpadła.
- Oczywiście, że tak. Wiesz, że nie sprawiał nam nic poza kłopotami, odkąd cię zapytał, dlaczego nie idziesz z Averym? Lucjusz był zirytowany. Severus przewrócił oczami i spojrzał na niego.
CZYTASZ
A Dance With My Enemy: Snames (Tłumaczenie)
RandomOPOWIEŚCI NIE NALEŻY DO MNIE ❗❗ James musi znaleźć randkę na bal czarodziejów i postanawia zapytać swojego byłego arcywroga Severusa. (w zasadzie severus uderza dużo osób, mają dużo napięcia seksualnego i dwóch zakochanych idiotów) Statki: - severus...