„Proszę, nie mów mi, że węże nie były snem”.
Twarz Severusa spoczęła na dłoni na widok lilii i Marleny bawiących się z dwoma bardzo znajomymi wężami.
"Tak. Masz klatkę i wszystko pamiętasz?" – drażniła się Lily.
w jakikolwiek sposób moglibyście je wziąć?”
"Och, ale byłeś tak podekscytowany wasabi i tofu."
Severus skrzywił się i skinął głową.
„Och, dlatego ciągle myślałem o sushi. Rozumiem. Ale poważnie nie mogę zająć się dwoma wężami. Proszę?"
- błagał Severus.
Marlene przewróciła oczami i skinęła głową.
"Dobrze. Kocham węże, więc masz szczęście." Uśmiechnęła się.
Severus odetchnął z ulgą i poszedł dalej do dziury na portret w pokoju wspólnym Gryffindoru.
„hej Severusie”.
"o Boże." Severus jęknął, kiedy Syriusz zatrzymał go w połowie drogi.
"co chcesz czarnego?"
"Och tylko się zastanawiam. Czy ty i James się pieprzyliście?" Zapytał z całą powagą.
"Co?" Severus powiedział po prostu.
"Wiesz, widziałeś jego mini zęby?" Severus skulił się i ścisnął mostek swojej wiedzy.
"O Boże, jesteś obrzydliwy. Nie, nie widziałem mini-zębów. Szczęśliwy?"
Syriusz mlaskał językiem i spuścił wzrok z rozczarowaniem.
"Cóż, zawsze jest dziś wieczorem."
Włożył ręce do kieszeni i odszedł, pozostawiając Severusa z niesmakiem.
Potrząsnął głową i szedł dalej. Kiedy wyszedł z otworu portretowego i wstał całkowicie, zobaczył Regulusa i Lucjusza stojących przy wejściu, czekających na niego.
Severus uśmiechnął się i podszedł.
„Co tu robicie?”, zapytał Severus.
" Teraz nie możemy pozwolić, abyś sam chodził ze wstydem, prawda? Lucjusz uśmiechnął się złośliwie.
" plus ja już podniosłem ten, ponieważ Cissa była zaniepokojona."
Zarówno Regulus, jak i Severus wyglądali na zaniedbanych. Regulus miał na sobie kamizelkę swetrową bez koszuli, a jego włosy były w nieładzie, podczas gdy biała koszula Severusa była lekko rozpięta i trzymał swoje szaty w dłoniach.
"Jezus reg, gdzie spędziłeś noc?" powiedział Severus.
„Hufflepuff. Może lub nie związał się z moim byłym”. Przełknął ślinę.
Lucjusz i Severus spojrzeli na niego z otwartymi ustami i roześmiali się.
"naprawdę gówno?"
„Tak, miejmy nadzieję, że dostanie wiadomość, to tylko jedna noc”. Regulus potarł kark.
Severus zarzucił rękę na szyję i stłumił śmiech.
„cholera reg, nie wiedziałem, że tak bardzo lubisz Puchonów”.
Regulus uderzył go łokciem w brzuch, sprawiając, że Severus zgiął się wpół.
"Zamknij się!."
Lucjusz roześmiał się, a Severus wydał z siebie bolesny chichot.
„No dobrze, Reggie. Tylko nie zapłodnij kogoś w ciążę”. – drażnił się Lucjusz.
CZYTASZ
A Dance With My Enemy: Snames (Tłumaczenie)
RandomOPOWIEŚCI NIE NALEŻY DO MNIE ❗❗ James musi znaleźć randkę na bal czarodziejów i postanawia zapytać swojego byłego arcywroga Severusa. (w zasadzie severus uderza dużo osób, mają dużo napięcia seksualnego i dwóch zakochanych idiotów) Statki: - severus...