14

133 8 1
                                    

„Proszę, nie mów mi, że węże nie były snem”.

Twarz Severusa spoczęła na dłoni na widok lilii i Marleny bawiących się z dwoma bardzo znajomymi wężami.

"Tak. Masz klatkę i wszystko pamiętasz?" – drażniła się Lily.

w jakikolwiek sposób moglibyście je wziąć?”

"Och, ale byłeś tak podekscytowany wasabi i tofu."

Severus skrzywił się i skinął głową.

„Och, dlatego ciągle myślałem o sushi. Rozumiem. Ale  poważnie nie mogę zająć się dwoma wężami. Proszę?"

- błagał Severus.

Marlene przewróciła oczami i skinęła głową.

"Dobrze. Kocham węże, więc masz szczęście." Uśmiechnęła się.

Severus odetchnął z ulgą i poszedł dalej do dziury na portret w pokoju wspólnym Gryffindoru.

„hej Severusie”.

"o Boże." Severus jęknął, kiedy Syriusz zatrzymał go w połowie drogi.

"co chcesz czarnego?"

"Och tylko się zastanawiam. Czy ty i James się pieprzyliście?" Zapytał z całą powagą.

"Co?" Severus powiedział po prostu.

"Wiesz, widziałeś jego mini zęby?" Severus skulił się i ścisnął mostek swojej wiedzy.

"O Boże, jesteś obrzydliwy. Nie, nie widziałem mini-zębów. Szczęśliwy?"

Syriusz mlaskał językiem i spuścił wzrok z rozczarowaniem.

"Cóż, zawsze jest dziś wieczorem."

Włożył ręce do kieszeni i odszedł, pozostawiając Severusa z niesmakiem.

Potrząsnął głową i szedł dalej. Kiedy wyszedł z otworu portretowego i wstał całkowicie, zobaczył Regulusa i Lucjusza stojących przy wejściu, czekających na niego.

Severus uśmiechnął się i podszedł.

„Co tu robicie?”, zapytał Severus.

" Teraz nie możemy pozwolić, abyś sam chodził ze wstydem, prawda? Lucjusz uśmiechnął się złośliwie.

" plus ja już podniosłem ten, ponieważ Cissa była zaniepokojona."

Zarówno Regulus, jak i Severus wyglądali na zaniedbanych. Regulus miał na sobie kamizelkę swetrową bez koszuli, a jego włosy były w nieładzie, podczas gdy biała koszula Severusa była lekko rozpięta i trzymał swoje szaty w dłoniach.

"Jezus reg, gdzie spędziłeś noc?" powiedział Severus.

„Hufflepuff. Może lub nie związał się z moim byłym”. Przełknął ślinę.

Lucjusz i Severus spojrzeli na niego z otwartymi ustami i roześmiali się.

"naprawdę gówno?"

„Tak, miejmy nadzieję, że dostanie wiadomość, to tylko jedna noc”. Regulus potarł kark.

Severus zarzucił rękę na szyję i stłumił śmiech.

„cholera reg, nie wiedziałem, że tak bardzo lubisz Puchonów”.

Regulus uderzył go łokciem w brzuch, sprawiając, że Severus zgiął się wpół.

"Zamknij się!."

Lucjusz roześmiał się, a Severus wydał z siebie bolesny chichot.

„No dobrze, Reggie. Tylko nie zapłodnij kogoś w ciążę”. – drażnił się Lucjusz.

A Dance With My Enemy: Snames (Tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz