Dzień jak każdy Zuzia jak zawsze na lekcjach robiła notatki i rysowała po zeszytach. Na pewnej lekcji Plastyki rysowała jej zdjęcie z przyjacielem. Przyglądała się Kacprowi i przenosiła to co zobaczyła na papier. Nie słuchała nauczycielki, która w pewnym momencie podeszła do niej i zabrała jej ołówek. Sięgnęła kartkę i przyjrzała się jej. Pierwszy rysunek nie był skończony ale kilka kartek niżej był fragment komiksu. Kobieta zaczęła czytać. Blondynki poliki płonęły zawstydzeniem.
- Hej Zuzka mogę ci coś powiedzieć?- spytał się chlopak
- Cześć Duchu 😂no mów
- no bo jaaaaa cięęę kochammmm- powiedział i od razu podrapał się po szyii w geście niezręczności
- Zuzia nic nie odpowiedziała tylko go przytuliła.
Nauczycielka przerwała i zastanowiła się kto jest na rysunku. Zabrała wszystkie kartki i rysunki dziewczyny i wróciła do swojego biurka. Znalazła jakieś miejsce i coś napisała na kartce. I wróciła i oddała kartki dziewczynie. Chłopacy z jej klasy zaczęli komentować że będzie przypał a Zuzia przeczytała nagłos co napisała nauczycielka.
- Zuzia dostajesz 6 bo rysujesz pięknie ale rób to w domu i na przerwach i czy narysowała byś mi moją klasę ??
- dobrze pani Doroto narysuje. - odpowiedziała jej Zuzia i uporządkowała kartki. Kiedy lekcja się skończyła wszyscy z klasy wyszli i dopytywali Zuzię kto był w komiksie. Dziewczyna odpowiadała że nikt ważny. Kiedy doszli pod salę następnej lekcji czyli wf dziewczyny weszły do swojej szatni a chłopacy do swojej. W szatni blondynka do szkicował coś na szybko i odłożyła szkicownik. Dziewczyny spytały się kto jest w komiksie ale ona odpowiedziała to co zwykle czyli nikt ważny. Po chwili dostała SMS od Kacpra swojego najlepszego przyjaciela na którego zawsze może liczyć. Treść SMS brzmi :
- czy to jest Tymek ??? Opisany w komiksie spokojnie nie powiem im. Zuzia szybko mu odpisała że tak i zostawiła odpalony telefon i pobiegła do łazienki. Dziewczyny z jej klasy wykorzystały okazję i sprawdziły wiadomość którą ostatnio wysyłała Zuzia. Kiedy przeczytały szybko odłożyły telefon i zastanawiały się jaki Tymek. Zuzia przyszła i usłyszała że dziewczyny gadają o tym kim jest Tymek. Przeraziła się ale szybko ogarnęła się i odłożyła niepotrzebne rzeczy w szatni. Dziewczyny ustały z rozmowami na ten temat i wszystkie poszły na salę. Chłopacy się wypytywali dalej aż w końcu Zuzia powiedziała że to Adam i Martyna poznanie ich z jego klasy i to jej prośba. Kacper spojrzał na dziewczynę a ona tylko mu kiwnęła i zaczęła ćwiczyć. Po lekcji wf dziewczyny siedziały w szatni i czekały na 2 godzinę. Zuzia powiedziała:
- wiem że czytaliście moją wiadomość z Kacprem i wiecie że na kłamałam chłopakom i chce to wyjaśnić. To tak kim jest Tymek powiem wam później. Chłopakom wcisnęłam kłamstwo bo oni go znają i by mu powiedzieli a ja była bym skończona. Wiecie jak to jest. A kim jest Tymek powinnyście już wiedzieć. - kiedy Zuzia się tak produkowała obok uchylonej szatni akurat przechodził Olaf i usłyszał co mówiła. Kiedy skończyła wszedł do środka. Zuzia się przestraszyła i już miała coś mówić kiedy Olaf jej przerwał i powiedział że nikomu nie powie ale muszą porozmawiać na osobności. Wszystkie dziewczyny były w wielkim szoku ale Zuzia wstała i wyszła z chłopakiem. Poszli do szatni od kurtek bo Olaf potrzebował pieniędzy z kurtki.
- Zuzia domyślam się że wiesz że słyszałam wszystko o tym co mówiłaś. Nie powiem im tego a Tymek to wagonik co nie ?😏
- tak on ale błagam nie mów mu tego bo on mnie zabije.
- obiecałem już a teraz słuchaj. Kiedyś byłem w tobie zauroczony dlatego ci pomogę. Ogólnie Tymek to spoko gość a ja znam jego sekret. Ostatnio jak gadaliśmy o was to akurat wypalał że jest taka jedna ładna wysoka i blondyna. Od razu widziałem że chodzi mu o ciebie bo Agatkę wariatkę nazwał by brunetą a Julkę tancerka. Pokazałem mu twoją fotkę a on potwierdził tam gadał o tobie same plusy wiesz trochę słodził. Ogólnie wiem że trenujesz więc to mu powiedziałem a on jak się odważył to zaprosi cię w piątek na trening.
- Zuzia oniemiała i nie wierzyła co chłopak mówi. Nagle zza kurtek wyszedł wagonik czyli wspominany wcześniej Tymek i spytał się :
- hej poszła byś ze mną na trening w piątek popołudniu wiesz tak na luzie potem możemy iść do maka. Zuzia oniemiała jeszcze bardziej i tylko pokiwała głową na tak. Wyciągnęła z kurtki szybko kartkę naskrobała coś na niej wcisnęła chłopakowi i pobiegła na wf cała w skowronkach. Olaf pogratulował koledze który właśnie czytał numer telefonu na karteczce z dopiskiem: z tobą zawsze pójdę na trening a i nawet na balet 😂.
Chłopak zaczął się śmiać i podziękował Olfowi i kazał mu iść na lekcje. Chłopak posłuchał tego a on szybko zabrał kurtkę i dogonił kolegę z klasy który szedł tylko po pice do sklepu i wracał na sks do szkoły. Tymek stwierdził że też pójdzie i oznajmił to koledze. Kuba nie mógł uwierzyć w to co słyszy jego kolega zapaśnik który nigdy nie chodzi na nic dodatkowego nagle stwierdza a pójdę sobie. Kuba spytał się z kąd taka zmiana a brunet mu odpowiada że nie samymi zapasami człowiek żyje. Chłopacy kupili picie i wrócili do szkoły. Musieli czekać 20 minut bo poprzednia lekcja się nie skończyła.
W tym samym czasie u Zuzi
Dziewczyna pobiegła do szatni cała w skowronkach i weszła do środka z bananem na twarzy. Wszystkie dziewczyny to zauważyły wygoniły młodsze z szatni i spytały czemu jest taka szczęśliwa. Ona odpowiedziała że jej marzenie się spełniło i poszła na salę. Akurat grali tam chłopacy. Zawołała ich i przeprosiła że okłamała ich ale bała się że wygadają tej osobie. Wicia jak zwykle chciał wyskoczyć z oskarżeniami ale posąg szybko go sprowadził na ziemię i już nie podskakiwał. Spytał się jeszcze raz o kogo chodzi a ona odpowiedziała że o Tymka. Chłopacy nie mieli pomysłu o jakiego Tymka może jej chodzić aż nagle Mateusz wpadł na pomysł że to może być wagonik. Spytał się Zuzi a kiedy ta przytaknęła powiedział wszystkim chłopakom. Klasa podzieliła się na drużyny i grali w siatkówkę. Tymek i Kuba siedzieli na materacach i się przypatrywali ich grze. W pewnym momencie Tymek podszedł do Zuzi i wyszeptał jej że nie może doczekać się piątku. Kiedy skończył szeptać zaszedł dziewczynę od tyłu i pokazał jej jak prawidłowo trzeba przyjmować zagrywkę dołem. Wszyscy oniemieli delikatnie mówiąc ale nie komentowali jak to mieli w zwyczaju. Chłopak kiedy pokazał dziewczynie jak to się robi wrócił na swoje miejsce a Kuba go tylko poklepał po ramieniu. Akurat na salę weszła jego dziewczyna Natalia. Kuba akurat stał a jak dziewczyna go tylko zobaczyła podbiegła do niego i wskoczyła na ręce. Kuba zaskoczył się trochę ale po chwili już się uśmiechał i pocałowali się czule. Klasa która miała lekcje poczekała aż skończą się całować i zaczęli grę. Kuba z Natalią usiedli obok Tymka i chłopacy gadali o czymś tam a Natalia przytuliła się do Kuby i oglądała jak grają młodsi. Kuba delikatnie jeździł palcem po jej ramieniu i dawał czasami buziaka w czoło. Kiedy klasa skończyła grać zadzwonił dzwonek zazwyczaj większość klasy zostaje na sks dlatego tylko poszli napić się wody do szatni i po chwili wrócili. Pani Kasia spytała się co tu robi Tymek a on odpowiedział że stwierdził że trzeba się ruszać po szkole nie tylko na treningach. W szatni za to wszystkie dziewczyny mówiły jak zazdroszczą Zuzi. Wszystkie piły wodę bo zostawały a przy okazji robiły dziwne miny i się wygłupiały. Wychowawczyni zawołała je po 10 minutach i okazało się że cała klasa zostaje. Grali sobie w siatkówkę w kosza w Ringo i halówkę. Po 1:20 godziny Zuzia poszła się napić a zaraz za nią Tymek. Chłopak kiedy tylko wszedł do kantorka powiedział że wygląda zajebiście w takich legginsach a nie w dresach jak to chodzi na co dzień. Zuzia podziękowała i się zarumieniła. Kiedy wrócili na salę okazało się że wszyscy ich szukali. Stanęli na parkiecie i się roześmiali oraz wrócili na pole. Po 5 minutach napić się poszła Agata a sekundę później Mateusz. Zuzia jako ciekawskie jajo po cichu weszła do kantorka i stanęła za szafą. Mateusz prawił tan komplementy Agacie i całowali się. Zuzia szybko wyszła z pomieszczenia i wróciła na pole. Kiedy sks się skończyły Zuzia powiedziała nauczycielce że ją bardzo bolą plecy i że nie wyrabia. Nauczycielka stwierdziła że ma ma iść do domu i się położyć a Zuzia powiedziała że nie może bo ma Angielski jeszcze i jedzie do miasta. Kiedy tylko Tymek to usłyszał powiedział że pomoże. Zaprowadził dziewczynę do szatni i sam pobiegł się porzegnać. Zuzia powoli się przebrała gadając z koleżankami. Po 10 minutach wszystkie były gotowe. Zuzia zarzuciła plecak na plecy i wyszła z szatni. Kiedy tylko przekroczyła próg dostała opierdziel za noszenie takiego ciężkiego plecaka i że zwariowała że chce skończyć na wózku itp. szło wyczuć w głosie Tymka że się martwi. Agata pożegnała się z Mateuszem krótkim nie zauważalnym dla większości pocałunkiem ale Zuzia go widziała i wyszli. Zuzia spytała się Tymka czy da jej plecak na światłach żeby nie chodził nie potrzebnie a on powiedział że pójdzie z nią na angielski poczeka i odprowadzi pod sam domu choćby miała mieszkać na drugim końcu miasta. Zuzia kiedy tylko dziewczyny z Kubą i Tymkiem oraz Natalią Agata Olą Leną Julką Blanką Filipem itd. rozdzielili się z resztą klasy powiedziała że widząc chemię pomiędzy Agatą a Mateuszem a wszyscy jej przytakneli oprócz Agaty. Ona tylko się zarumienila i zmieniła temat. Wszyscy pożegnali się na skrzyżowaniu i większość szła w górę ale Zuzia Lena Tymek i Amelka szli w przeciwnym kierunku. Zuzia kiedy szła sam na sam z chłopakiem złapała go nie świadomie za rękę i szła dumna i zakochana. Kiedy doszli do szkoły Angielskiego byli już tam koledzy Zuzi. Kacper i Szymon zdziwili się że ktoś z Zuzią przyszedł. Ona zobaczyła ich miny i wytłumaczyła że wychowawczyni prosiła go żeby nosił jej plecak. Tymek przedstawił się chłopakom i po chwili przyszedł nauczyciel po nich. Zdziwił się że jest ich 4 ale nic nie mówił Zuzia wytłumaczyła mu na szybko oczywiście po angielsku czemu jest z nią chłopak z jakiej przyczyny i że musi tu być. Tymek usiadł obok dziewczyny i złapał za rękę pod ławką. Lekcja minęła dosyć szybko okazało się że Tymek mówi bardzo dobrze po angielsku. Kiedy lekcja się skończyła wszyscy wyszli i się wydurniali kradnąc sobie na wzajem czapki. Tymek się przyglądał rozradowanej dziewczynie i nie mógł się napatrzeć. Zuzia po krótkiej zabawie pożegnała się ze znajomymi bo jej autobus ucieknie a musi jechać do miasta do taty bo w domu ma remont i nie ma gdzie spać. Tymek napisał mamie że wróci późno. W ostatnim momencie zdążyli na autobus i pojechali do domu Zuzi taty. Gadali przy tym wiele dowiedzieli się dużej ilości informacji na swój temat np. Tymek oprócz zapasów też fotografuje i kocha jeździć po mieście szukać fajnych miejsc na zdj kumpli i kocha motory. Zuzia za to kocha tańczyć uprawiać sporty walki i pływać a motory to jej pasją od malucha bo jej wujek ma i zawsze je oglądała a teraz z nim jeździ. Dziewczyna zaproponowała że na następny dzień po szkole mogą pojechać do miasta porobić fajne fotki bo akurat ma wolne popołudnie. Tymek się zgodził. Wchodzili właśnie do budynku Zuzia chciała zabrać już plecak ale jak chłopak dowiedział się że to 9 piętro to kazał jej iść i że sam zaniesie bo winda nie działa. Kiedy byli na 7 piętrze usłyszeli szczęk zamka w drzwiach nad nimi i otwierane drzwi. Po chwili obok nich pojawił się pies. Dokładniej suczka rasy posokowiec. Tymek chciał ją odgonić ale Zuzia tuliła i głaskała psa i doszedł do wniosku że to musi być jej pies. Weszli na to piętro i chłopak chciał już iść ale dziewczyna zaprosiła go na herbatę. Mieszkanie jest dwu poziomewe. Brunet odstawił plecaki na ziemię i przywitał się z psami. Kiedy Luncia skończyła się z nim witać zaczęła skakać na Zuzię która ściągała buty a Zoya witała się z Tymkiem. Kiedy się już przywitali Zuzia zaprowadziła chłopaka do kuchni i przedstawiła go swojemu tacie i jego żonie. Przyjęli go ciepło i spytali czy są głodni. Obydwoje powiedzieli że tak. Tata dziewczyny śmiał się że to jej absztyfikant. Zuzia go piorunowała wzrokiem. Zjedli pyszne steki i Zuzia spytała czy chłopak może zostać na noc żeby nie jeździł po nocy w mieście bo teraz porywają ludzi. Mężczyzna zgodził się ale powiedział że musi spać w salonie na kanapie. Chłopakowi to nie przeszkadzało i Zuzia zaprowadziła go do swojego pokoju żeby zabrał sobie koc. Cały pokój był obwieszony rysunkami plakatami a jedna ściana to biblioteczka. Było też wejście do osobnej garderoby i łazienki. Dziewczyna kazała chłopakowi wybrać sobie jakiś podkoszulek z szuflady a ona poszła się przebrać do garderoby. Wzięła pierwsze lepsze spodenki i top. Ściągnęła wszystkie rzeczy z siebie została w samej bieliźnie. Jej smukła sylwetka miała idealne kształty. Większe piersi i zaokrąglone biodra dodawały Zuzi tej kobiecości której na co dzień nie pokazywała ukrywając się w za dużych o 2 rozmiary dresach. Przyjrzała się swojej sylwetce i zrobiła fotkę. Chłopak akurat zajżrzał do garderoby czy dziewczyna się przebrała. Kiedy zobaczył ją w samej bieliźnie oniemiał ale szybko zamknął drzwi i usiadł na krześle przy biurku. Dziewczyna kiedy strzeliła sobie fotkę ubrała przygotowane rzeczy i po 3 minutach wróciła do pokoju. Chłopakowi szczęka opadła.
![](https://img.wattpad.com/cover/236415888-288-k57853.jpg)
CZYTASZ
Krótkie Historyjki Z Seriali I Nie Tylko
ChickLitTutaj będą moje os na temat różnych seriali. Często 18+